Granice dobrego smaku zostały przekroczone w programie #dzieńdobryLatoWP, w którym poruszana była tematyka samoobrony. Wśród gości znaleźli się redaktor naczelna działu Lifestyle WP, Karolina Wierzbińska, aktor M jak Miłość i jednocześnie właściciel szkoły walki, Robert Moskwa, a także instruktor samoobrony Eryk Ciesłowski. Niestety, odcinek nie przebiegł do końca tak, jak było to zaplanowane.
Zaczęło się od wstępu Wierzbińskiej, która chciała podzielić się z widzami radą, którą od lat wprowadzała w życie za namową ojca:
Od dzieciństwa mój ojciec mi powtarzał: pamiętaj, jak jakiś chłopak będzie coś od ciebie chciał, wal po jajach i uciekaj. To jest podstawowa zasada, którą powinny pamiętać wszystkie kobiety
Nie zgodził się z nią Robert Moskwa. Aktor zasugerował, że to nie jest dobra strategia, jeśli mężczyźnie zależy "tylko na dotknięciu pupy" i kobieta powinna w takim przypadku... zaniechać samoobrony.
Bardzo często jest tak, że "ja chciałem tylko dotknąć po pupie", a jeżeli mnie kopniesz, to ja ci wybiję zęby - argumentował aktor, czemu wtórował drugi z zaproszonych gości, Eryk Ciesłowski:
Kiedy przesadnie zareagujemy na klepnięcie po tyłku, ofiara może stać się sprawcą - mówił instruktor samoobrony.
Moskwa, od lat dryfujący na obrzeżach show biznesu, zaprezentował tym samym książkowy niemal przykład zjawiska, który w języku angielskim doczekał się określenia "mansplaining", tłumaczonego niekiedy jako "męsplikacja". To zachowanie, które przejawia się "tłumaczeniem" świata kobietom przez mężczyzn, za głupich i w ich mniemaniu "nie znających się", w myśl zasady "Wiem lepiej, ponieważ jestem mężczyzną".
Wierzbińska powiedziała jeszcze, że potrafi ocenić, czy w danej sytuacji jest zagrożona. Powiedziała również, że w momencie, w którym mężczyzna bez jej zgody chce dotknąć jej pośladków, staje się agresorem i wtedy ma prawo do odczuwania strachu i obrony, co Moskwa skwitował tylko słowami "No nie". Zaprzeczył przy tym, że kobieta może zdawać sobie sprawę z zagrożenia, a próby obrony opisał jako.. "ataki paniki".
Ciekawe czy w swojej szkole podczas szkoleń z samoobrony, uczy kursantki aby "nie panikowały" i "dla bezpieczeństwa" dawały dotykać się po pupie…
**Natalia Siwiec o pupie Kim Kardashian: Obrzydliwa!
**