Minął rok odkąd Centralne Biuro Śledcze aresztowało Karolinę P, znaną w warszawskim półświatku jako Czekolinda oraz jej wspólników. P. oraz Norbert K. pod koniec 2014 roku przejęli od Doroty B. agencję towarzyską Rasputin i uznali, zwłaszcza Karolina, chwaląca się licencjatem z marketingu, że jest jeszcze dużo do zrobienia.
29-latka zatrudniała w agencji nie tylko Polki, Ukrainki i Białorusinki, lecz także, dla amatorów egzotyki, sprowadziła dziewczynę z Wenezueli. Miała wiele pomysłów na reklamę.
Przeprowadziła akcję promocyjną, gołe dziewczyny jeździły oklejoną limuzyną i wabiły klientów - ujawnia jeden ze śledczych, badających tę sprawę.
Pseudonim Karoliny P, wziął się od nazwy jej firmy Chocolate Events, organizującą imprezy, ale tylko oficjalnie. W praktyce bowiem firma służyła dziewczynie za pralnię pieniędzy, pochodzących z sutenerstwa,
Czekolinda nie mogła narzekać na zarobki. W toku śledztwa ustalono, że klienci agencji Rasputin potrafili przepuścić nawet po 100 tysięcy złotych... w jedną noc. Dla ich wygody w agencji zainstalowano bankomat. Młoda burdelmama chwaliła się w Internecie swoimi egzotycznymi podróżami i zakupami w najdroższych butikach.
W Rasputinie pracowało w najlepszym okresie nawet kilkadziesiąt kobiet - pisze Super Express. I zawsze miały ręce pełne roboty. Godzina zwykłego seksu w willi na warszawskim Wilanowie kosztowała 350 zł. Za seks w basenie trzeba było zapłacić 600 zł. Do tego drinki po 90 zł. Prostytutkom płacili procent za naciąganie amatorów płatnego seksu na kolejne wydatki. A jak ktoś chciał płacić kartą, to doliczano mu 30 procent do rachunku.
Prokuratura szacuje, że Czekolinda przez półtora roku działalności agencji Rasputin mogła zarobić nawet 4,5 miliona złotych. Ona sama idzie w zaparte, że nigdy nawet nie widziała takich pieniędzy i udało jej się uciułać tylko na małe mieszkanko.
Przypomnijmy: Czekolinda oszukała sąd? Kupiła stumetrowy apartament!
Śledczych jednak nie przekonała. Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Karolinie P, zarzucając jej kierowanie grupą przestępczą, pranie pieniędzy, sprzedaż lewego alkoholu i tzw. czerpanie korzyści z nierządu. Grozi jej do 15 lat więzienia.