Ostatni rok był wyjątkowo trudny dla Agaty i Pauliny Młynarskich. W marcu po długiej chorobie zmarł ich ojciec, Wojciech - słynny poeta, pieśniarz i satyryk. Jego śmierć poprzedzona była pobytem w szpitalu, zakłócanym przez media i nieżyczliwe osoby. Doszło nawet do tego, że jedna z pielęgniarek robiła artyście zdjęcia w trakcie snu, po czym sprzedała je tabloidowi. Agata wystosowała wówczas oficjalne oświadczenie, w którym oburzona zapowiedziała podjęcie kroków prawnych.
Przypomnijmy: Młynarscy wydali oświadczenie: "Kiedy ojciec spał, robiła mu zdjęcia i fabrykowała pseudo dokumentację medyczną"
Kilka miesięcy po tamtych wydarzeniach, gdy zdawało się, że rodzina dziennikarki zaczyna powoli odzyskiwać spokój, spadła na nią kolejna bolesna wiadomość. Kilka dni temu zmarł bowiem bliski krewny Młynarskich, malarz i kompozytor Roman Orłow. O jego odejściu poinformowała na Facebooku Agata, która nazywa go "nestorem rodu".
Zmarł Roman Orłow, kompozytor i malarz. Nestor naszej rodziny. Wspólnie z Tatą stworzył wiele pięknych piosenek. "Z kim tak ci będzie źle jak ze mną" czy "Jesienny Pan" to moje ukochane. Ze ściany w pokoju patrzy na mnie portret taty, który ma trzy lata, namalowany w czasie wojny przez Romana Orłowa. Nikt nie przypuszczał, że po latach połączy ich miłość do estrady i wspólne przeboje. Jesienni panowie odchodzą... - napisała zasmucona dziennikarka, dołączając do wpisu zdjęcie wspomnianego portretu.
Artysta był kuzynem Młynarskiego i przyjaźnił się z nim od dzieciństwa. Jego rodzice byli muzykami - tata grał na skrzypcach, a matka na fortepianie. Orłow ukończył Wyższą Szkołę Sztuk Plastycznych w Łodzi, a w czasie wojny walczył w Powstaniu Warszawskim. Działalność na estradzie rozpoczynał od kabaretu - wraz z Wojciechem tworzył m.in. dla warszawskiego klubu studenckiego Hybrydy. Współpracował z największymi sławami polskiej piosenki, takimi jak Hanna Banaszak, Ewa Bem czy Irena Santor - to właśnie na jej koncercie gościł zaledwie tydzień przed śmiercią. W połowie lat 70. Orłow całkowicie zrezygnował z kariery muzycznej i poświęcił się malarstwu. Do końca życia był aktywny zawodowo.
Zmarł 14 października w Psurzu koło Kutna, w wieku 95 lat.
**Młynarska: Kiedyś mocno przeżywałam swoje telewizyjne wpadki
**