Fan Marylin Monroe wydał TYSIĄCE FUNTÓW, by wyglądać jak ona! Efekt nie powala...
Widzicie podobieństwo do kultowej aktorki?
Uwielbienie fanów wobec idoli nie zna granic. Pół biedy, kiedy jak Andżelika Mucha przeżywa się bycie w miejscu, gdzie ukochany idol przechodził tydzień temu.
Prawdziwa zabawa zaczyna się, kiedy w grę wchodzą wielkie pieniądze wydane tylko po to, żeby skopiować wizerunek idola.
Francuski kelner Cyril Roux wydał 8,5 tysiąca funtów, by upodobnić się do Marylin Monroe. Jest instagramowe konto wskazuje, że przeniósł prowokacje na nowy poziom. Oprócz nagości i botoksowych wykwitów epatuje także uwielbieniem dla Donalda Trumpa i Izraela. Do jego nietypowych fetyszów należą też... piwne brzuszki. To budzi wiele pytań, ale wolimy ich nie zadawać.
Jak myślicie, czy Angelika Mucha pójdzie śladami Cyrila i zacznie upodabniać się do Justina Biebera nie tylko umysłowo, ale też fizycznie?
Trudno uwierzyć, że wyglądał jak zwyczajny facet.
Jego usta są tak napompowane, że uciekają z nich nawet papierosy!
Mają kształt maczety. To świadome wyostrzenie wizerunku ze strony Cyrila?
Ale czy nocami nie narzeka na brak prawdziwej miłości?
Zwierzak wciąż próbuje zrozumieć swojego pana. Jak widać bezskutecznie.
Chciał wyglądać... jeszcze młodziej.
Czy brak klasy to jedyna różnica, która ich dzieli?
Mimo wszystko wydaje się mieć świetny humor.
Na ich miejscu wiedzielibyście co odpowiedzieć?
Ma słabość do instagramowych filtrów upodobniających go do postaci z japońskich kreskówek.
Jego przesłanie dla świata wciąż pozostaje niejasne. Świat ma czego żałować?
Czy to ma związek z krańcową depresją jego pieska?
Co powiedziałaby mu Marylin?