Kinga Korta, okrzyknięta swego czasu "jedną z najbardziej irytujących żon Hollywood", razem z mężem długo starali się o dziecko. Kinga i Chet w programie szczegółowo opowiadali m.in. o zainstalowanej specjalnie w tym celu aplikacji ciążowej. Korta miała nawet swoją, dość oryginalną, teorię na temat tego, dlaczego miała problem z zajściem w ciążę:
Ostatnio Kinga pochwaliła się jednak szczęśliwą nowiną. "Żonie Hollywood" udało się zajść w ciążę, o czym poinformowała za pomocą Instagrama:
Część internautów wytknęła celebrytce ryzykowny wiek jak na decyzję o ciąży, choć tak naprawdę nie wiadomo, ile Kinga ma lat. Internet w tym temacie milczy, choć gdzieniegdzie pojawiają się komentarze, że Korta jest już po 50-tce. Sama Kinga jednak skrzętnie ukrywa tę informację.
W niedzielę celebrytka opublikowała kolejny wpis poświęcony swojej ciąży. Dziękuje w nim za wsparcie i zachwyca się rosnącym brzuszkiem:
Dziękuję bardzo za mnóstwo listów i wiadomości z pięknymi życzeniami szczęścia dla naszego dziecka i rodziny. Wszyscy jesteście niesamowici. Jestem wdzięczna za Wasze wsparcie!!! Nigdy nie czułam się bardziej podekscytowana! Nasze dziecko rośnie tak szybko a ja uwielbiam patrzyć na mój mały dziecięcy brzuszek - napisała.