W show biznesie poniekąd tradycją jest już, że dzieci sławnych rodziców w pewnym momencie także zaczynają walczyć o popularność. Patrząc na kariery Lily-Rose Depp czy Kai Gerber można spekulować, czy udałoby im się wybić, gdyby nie znane nazwisko.
Od niedawna kolejna córka znanej pary zaczyna wychodzić z cienia. To Maya Thurman-Hawke, która jest owocem małżeństwa Umy Thurman z Ethanem Hawke, zakończonego w 2005 roku. W ubiegłym roku 19-latka zagrała swoją pierwszą i od razu główną rolę w serialu Małe kobietki - adaptacji powieści Louisy May Alcot. Aktualnie przygotowuje się do kolejnych aktorskich wyzwań, m.in. do amatorskiego filmu Ladyworld w reżyserii Amandy Kramer oraz nowej produkcji Myny Josepha, Charlotte XVI. To jednak nie wszystko. Jak podaje Netflix, Maya dołączy do obsady trzeciego sezonu Stranger Things.
Jak można przeczytać w oficjalnej zapowiedzi, postać grana przez Mayę ma na imię Robin i będzie mieć "alternatywny styl" (cokolwiek to dziś oznacza) oraz będzie "równie bystra, co zabawna".
Znudzona swoją przyziemną pracą szuka nowych wrażeń i dostaje ich aż nadmiar, kiedy odkrywa mroczne sekrety Hawkins - zapowiadają twórcy serialu.
Emisja ośmiu nowych odcinków serialu zaplanowana jest dopiero na 2019 rok, a zdjęcia do trzeciego sezonu rozpoczną się w kwietniu tego roku w Atlancie.
Myślicie, że Maya dorówna talentem swoim sławnym rodzicom?