Katarzyna P., żona Marcina P., szefa finansowej piramidy, w której oszczędności życia straciło 19 tysięcy Polaków, została aresztowana w kwietniu 2013 roku. Początkowo została osadzona w areszcie śledczym w Łodzi, gdzie kilka miesięcy później zaszła w ciążę z więziennym wychowawcą. Pojawiły się podejrzenia, że chce wykorzystać ciążę dla złagodzenia wyroku. Jeśli nawet miała taki zamiar, to nic z niego nie wyszło.
Sąd ani myślał puścić ją do domu, nawet za kaucją. W październiku 2015 roku Katarzyna P. urodziła dziecko w zakładzie karnym w Grudziądzu.
W międzyczasie jej mąż, osadzony w Piotrkowie, zapobiegliwie wystąpił o zaprzeczenie ojcostwa, chociaż i tak nikt ani przez moment nie podejrzewał go o zapłodnienie przebywającej w łódzkim areszcie żony. Zresztą badanie DNA potwierdziło, że ojcem małego Jasia jest więzienny wychowawca.
Dziecko wkrótce skończy trzy lata, więc prawniczka Katarzyny P. złożyła wniosek o przedłużenie okresu opieki do jego czwartych urodzin. Polskie prawo dopuszcza taką możliwość, jednak ostateczna decyzja należy do sądu.
Obrończyni Katarzyny P., że chłopczyk nie ma nikogo bliskiego poza zakładem karnym.
Syn oskarżonej nie zna ojca, przez długi czas nie miał żadnej styczności z innymi krewnymi, z uwagi na niczym nieuzasadnioną odmowę udzielania zgód na widzenia członkom rodziny oskarżonej - wyjaśnia mecenas Anna Żurawska.
Na dodatek ojciec małego Jasia lada chwila również może znaleźć się za kratkami. Początkowo szefowie aresztu śledczego w Łodzi próbowali zamieść sprawę więziennego romansu pod dywan i udawać, że nic się nie stało. Dopiero na wniosek obrończyni Katarzyny P. sąd nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy.
Tym razem łódzka prokuratura nabrała podejrzeń, że do seksu więziennego wychowawcy z aresztowaną mogło dojść bez jej zgody.
Mężczyzna usłyszał zarzut niedopełnienia obowiązków służbowych i seksualnego wykorzystywania stosunku zależności osadzonej w zakładzie karnym kobiety - potwierdza w Fakcie Krzysztof Kopania z Prokuratury Okręgowej w Łodzi. Za to grozi mu do trzech lat więzienia.