W ostatnich dniach media zelektryzowała informacja o rozwodzie Michała Wiśniewskiego z Dominiką Tajner. Wydawało się, że czwarta żona ekscentrycznego piosenkarza miała na niego bardzo dobry wpływ - trwała przy nim, gdy walczył z nowotworem i uzależnieniami, dbała o jego dobre relacje z dziećmi i poprzednimi żonami, porządkowała jego finanse oraz pomagała kierować karierą Ich Troje.
Najwyraźniej jednak to wszystko nie wystarczyło, by zatrzymać przy sobie wielokrotnego rozwodnika. Decyzja Michała zaskoczyła Dominikę, która przyznaje, że jest "w rozsypce".
Przypomnijmy: Michał Wiśniewski i Dominika-Tajner rozwodzą się! "Jest mi bardzo przykro, nie spodziewałam się"
Trwają spekulacje, co właściwie skłoniło Michała do podjęcia tak drastycznych kroków. Jedną z możliwych przyczyn może być zazdrość o partnera Dominiki z Tańca z Gwiazdami. Co prawda Tajner odpadła z show już w drugim odcinku, ale wcześniej przez ponad miesiąc spędzała z Wojciechem Jeschke dziesiątki godzin na treningach. Ponoć to było dla Wiśniewskiego nie do zniesienia.
Michała denerwowała zresztą nie tylko obecność Wojtka, ale i jego brata, Jacka, który wspierał tancerzy poradami. Muzyk miał zabronić żonie spotykania się z nimi po treningach.
Dominika uważa, że podejrzenia Michała są absurdalne, bo nigdy nie łączyło jej z Wojciechem nic oprócz relacji zawodowej. W rozmowie z Party stanowczo ucięła plotki o rzekomym romansie.
Wojtek ma cudowną dziewczynę. Chciałam coś powiedzieć, ale nie powiem tego. Nie, nie ma żadnych romansów. Ani z Wojtkiem, ani z Jackiem - zapewniła.
Myślicie, że istnieje jeszcze szansa, żeby Michał się opamiętał i wycofał pozew?