Trwa ładowanie...
Przejdź na

Jacek Borkowski miał poprowadzić "Sanatorium Miłości"! Przepadł przez słowa o kobietach...

63
Podziel się:

Myślicie, że żałuje swoich "żarcików"?

Jacek Borkowski miał poprowadzić "Sanatorium Miłości"! Przepadł przez słowa o kobietach...

Jacek Borkowski w 2015 roku przeżył rodzinną tragedię. Po ataku ostrej odmiany białaczki zmarła jego żona, Magdalena Gotowiecka, zostawiając aktora z dwojgiem małych dzieci. Jakby opieka nad synem i córką nie była dostatecznym wyzwaniem, to krewne jego zmarłej żony postanowiły dołożyć Borkowskiemu zmartwień. Teściowa i szwagierka aktorka, w walce o prawo do opieki nad Jackiem i Magdą, postanowiły nasłać na niego kuratora, twierdząc, że w jego domu panuje patologia.

Aktor po śmierci ukochanej żony zarzekał się, że musi skupić się przede wszystkim na wychowywaniu dzieci. Szybko jednak wrócił do formy, ogłaszając nawet w tabloidzie w niewybredny sposób, że jest już gotowy na nową i najlepiej sporo młodszą partnerkę.

Szczerość Borkowskiego okazała się wyjątkowo nietrafiona nie tylko ze względu na jej seksistowskie podłoże. Jak donosi bowiem Super Express, kiepskie żarty rezolutnego Jacka sporo go kosztowały - i to dosłownie. Jeśli wierzyć rewelacjom tabloidu, aktor był jednym z głównych kandydatów do poprowadzenia... programu Sanatorium Miłości.

On był wtedy wdowcem, który poszukuje kobiety i matki dla swoich dzieci. Ludzie mu współczuli i produkcja uznała, że nadawałby się jako wzór dojrzałego mężczyzny, który pokazuje, że człowiek w każdym wieku ma prawo do miłości – pracownik TVP zdradził SE.

Szowinistyczna wypowiedź Borkowskiego sprawiła jednak, że to Marta Manowska dostała propozycję poprowadzenia nowego show telewizyjnej Jedynki. Za każdy z 10 odcinków gospodyni programu zgarnęła 7 tysięcy złotych, więc nietrudno policzyć, że Jackowi przeszło koło nosa 70 tysięcy.

Taka kwota z pewnością nie tylko pomogłaby samotnemu ojcu dwojga dorastających dzieci, ale i mogłaby być kluczowa w zakończeniu finansowej wojenki z jego byłą żoną.

Żałujecie, że to nie on poprowadził Sanatorium Miłości?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(63)
Gość
5 lata temu
Jeśli bieniuk jest tak zdemoralizowany ze ćpa i zadaje się z prostytutkami to strach myslec co robią inni celebryci
Gość
5 lata temu
Manowska jest dobrą prowadzącą
gość
5 lata temu
Przecież wiadomo do zawsze, że to chamidło i mizogin.
Gość
5 lata temu
Napatrzył sie na Tajnera oraz jego młodą l***ę i marzy mu się to samo
Gość
5 lata temu
Ten dziad jest tragiczny. Taki odpustowy amant. Nie wiem skąd u niego ta pewność siebie. Że też znajdzie się jakaś, która poleci na takiego buraka.
Najnowsze komentarze (63)
Gość. Teresa
5 lata temu
Stary dziad z sekon handu a ubliza starszym zadbanym kobietom niektore mlode o siebie tak nie dbaja cos w tym jest powiedzeniu ze stare wino lepiej smakuje niz.. ..
gość
5 lata temu
Tego Pana powinno się wykluczyć telewizji bo psuje wizerunek wszystkiego.
gość
5 lata temu
Nikt mu nie chciał odebrac dzieci, i nikt nie może na nikogo "nasłać" kuratora. Opamiętajcie się.
Grubaszny bul...
5 lata temu
A kto to jest ten pan? Bo nie kojarzę.
gość
5 lata temu
dlaczego publiczna tak dużo płaci
gość
5 lata temu
zawsze myslałam,że nieszczery
Gość
5 lata temu
Nareszcie zauważyli,że to bezuczuciowy bufon? Ta jego żałoba po niekochanej żonie.Zabronił dzieciom żałoby o matce.Nawet nie wie jak tego pożałuje
gość
5 lata temu
No jakoś nie żałuję. Tego pana nie darzę sympatią, ani jako aktora, ani jako faceta.
Gość
5 lata temu
W tak mlodym wieku?gratulacje, ale oczy miej szeroko otwarte.
gośćhhhhhhhh
5 lata temu
Pani Manowska świetnie prowadzi ten program. Wnosi dużo kultury osobistej taktu i delikatności
gość
5 lata temu
Cos wyjatkowo odpychajacego widze w tym czlowieku. Nie potrafie tego opkreslic, ale to cos jest.
gość
5 lata temu
W czym problem? Bo powiedział rzecz oczywistą?
gość
5 lata temu
Byłby o wiele lepszy!Ta prowadzącą jest sztuczna i mało atrakcyjna!A program beznadziejny!Bawią się z dziećmi hahaha robią głupców z seniorów!
Gość
5 lata temu
I bardzo dobrze, bo to zadufany w sobie stary bufon
...
Następna strona