Trwa ładowanie...
Przejdź na

Cannes 2019: Połyskująca Eva Longoria podbija canneńskie salony w stroju kobiety-gada

0
Podziel się:

Gwiazda kontynuowała swoją przygodę ze słynnym Festiwalem Filmowym podczas wystawnej kolacji zorganizowanej przez spółkę Kering. Jak oceniacie jej gadzią kreację?

Cannes 2019: Połyskująca Eva Longoria podbija canneńskie salony w stroju kobiety-gada

Ledwie 11 miesięcy po urodzeniu uroczego Santiago, Eva Longoria zachwyca wszystkich swoją perfekcyjną figurą, którą możemy podziwiać każdego dnia, trwającego obecnie Festiwalu Filmowego w Cannes. Piękna ambasadorka marki L’Oréal Paris sama przyznała jednak, że przygotowania do imprezy były dla niej prawdziwą drogą przez mękę. Godziny spędzone na siłowni, zabójcze ćwiczenia, a do tego restrykcyjna dieta - wszystko po to, aby przyćmić całą konkurencję na czerwonym dywanie.

Na szczęście Evie udaje się zgrabnie połączyć zobowiązania zawodowe na południu Francji z rolą troskliwej mamy oraz kochającej żony. Gwieździe Gotowych na wszystko od samego początku wydarzenia towarzyszy 11-miesięczny Santi. W przerwach od kolejnych premier filmowych uroczemu duetowi udało się nawet zafundować sobie plażową sesję zdjęciową, która obiegła już cały świat, roztapiając po drodze serca fanów aktorki.

W niedzielę do Cannes przybył także mąż Longorii, 51-letni Jose Baston. Biznesman postanowił towarzyszyć swojej pięknej żonie podczas wieczornej imprezy zorganizowanej przez spółkę dóbr luksusowych Kering, która odbyła się w zjawiskowym Place de la Castre. Na te wyjątkowe wydarzenie Longoria miała specjalnie uszykowaną sukienkę, która oplatała jej zgrabne ciało pokaźną ilością szmaragdowych kryształków. Strategiczne umiejscowienie półprzezroczystych wycięć pomogło zarysować kobiece kształty figury gwiazdy, a całości dopełniły sandałki na szpilce z ozdobione szkiełkami o barwie butelkowej zieleni i odpowiadający kolorystycznie makijaż.

Co sądzicie o Evie w tak drapieżnej odsłonie?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)