Trwa ładowanie...
Przejdź na

Zamachowski też zagrał u Vegi. Wcielił się w zakonnika z wyjątkowym talentem biznesowym...

0
Podziel się:

Patryk Vega wytrwale podgrzewa atmosferę wokół swojego nowego filmu "Polityka". Do premiery pozostały jeszcze dwa miesiące….

Zamachowski też zagrał u Vegi. Wcielił się w zakonnika z wyjątkowym talentem biznesowym...

Patryk Vega odkąd ogłosił, że na początek września planuje premierę swojego najnowszego filmu, tym razem osnutego wokół polskich realiów politycznych, nie przestaje podgrzewać atmosfery wokół niego.

Rezultat może być, niestety, odwrotny do zamierzonego. Dzięki kontrolowanym przeciekom w postaci zdjęć i fragmentów filmu, a także zwierzeniom samego Vegi, przez najbliższe dwa miesiące, pozostałe do premiery, widzowie będą mogli się poczuć, jakby już film oglądali. Tym samym może znacząco zmaleć ich ochota na wybranie się do kina.

Na razie jednak Patryk wydaje się zbyt zachwycony sobą, by przejmować ryzykiem przegrzania koniunktury. W rozmowie z Faktem ujawnia kolejne fragmenty filmu.

Jak się okazuje, w Polityce znajdzie się wątek postaci, dla której inspiracją był pewien zakonnik z wyjątkowym talentem biznesowym.

W ujawnionym przez reżysera fragmencie widać Zbigniewa Zamachowskiego w sutannie, pouczającego kogoś przez telefon: Od bezdomnego dostałem, tak im powiedz. No, przyjechał bezdomny i dał mi dwa samochody. Pan Stanisław z Warszawy. A potem wziął i umarł.

Jakie skojarzenia może budzić ten fragment, to już widzowie zdecydują sami. W każdym razie Vega jest zachwycony charyzmą Zamachowskiego.

To wspaniały aktor - wyznaje w tabloidzie. Wiele wniósł od siebie podczas pracy. Znakomicie wyczuł postać, którą miał zagrać. Zbudował ją w sposób subtelny, ale jednocześnie niezwykle sugestywny.

Kupicie bilet dla roli Zbyszka?

_

_

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)