Rola Sammy Jo w serialu Dynastia przyniosła Heather Locklear upragnioną sławę i pieniądze. Aktorka czterokrotnie była nominowana do Złotych Globów i uchodziła za jeden z symboli lat 90. Niestety, przez problemy z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków zaprzepaściła swoją karierę. Liczne załamania nerwowe i zdiagnozowane zaburzenia dwubiegunowe sprawiały, że musiała wielokrotnie poddawać się hospitalizacji.
W połowie maja zagraniczne media donosiły o kolejnym odwyku Locklear. Podczas kłótni z partnerem straciła nad sobą kontrolę, co skutkowało kolejnym załamaniem. Aktorka wciąż walczy z uzależnieniem od alkoholu i leków, przez co cierpią również członkowie jej rodziny.
Jak donosi TMZ, sąd w Los Angeles rozstrzygnął sprawę dotyczącą wydarzeń z lutego 2018 roku, kiedy do domu aktorki w Beverly Hills wezwano policję. Heather postanowiono zarzuty przemocy domowej, które ostatecznie oddalono. W czerwcu tego samego roku pobiła ratowniczkę medyczną, której życzyła zarażenia się wirusem HIV.
Zgodnie z postanowieniem sądu, aktorka musi zgłosić się na oddział psychiatryczny najpóźniej do 6 września 2019 roku:
Jeśli nie zastosuje się do zasądzonej kary, trafi do więzienia, gdzie odsiedzi 120 dni - czytamy na łamach TMZ.
Heather przez 3 lata nie może posiadać broni, spożywać alkoholu oraz brać nieprzepisanych przez lekarza leków. W placówce szpitala psychiatrycznego spędzi 30 dni.