Po wieloletnich perypetiach miłosnych z Seleną Gomez, Justin Bieber zrozumienie znalazł w ramionach Hailey Baldwin. Prawie rok temu kanadyjski idol nastolatek i znana z bycia córką amerykańskiego aktora modelka niespodziewanie zdecydowali się sformalizować swój związek. Od kilku miesięcy w mediach mówiło się, że upojeni miłością Bieberowie planują nawet drugi ślub.
Zobacz: Justin Bieber i Hailey Baldwin wezmą drugi ślub jesienią? "To będzie mała, prywatna uroczystość"
Okazało się, że nie były to tylko kolejne plotki. Młodzi małżonkowie rzeczywiście uczcili pierwszą rocznicę zmiany statusu cywilnego kolejnym ślubem. Na hucznej uroczystości w Karolinie Południowej bawiło się 154 gości, a wśród nich m.in. część słynnego klanu Kardashian-Jenner, Usher oraz Ed Sheeran.
Jak można się domyślać, przed ołtarzem gwiazdorska para wymieniła się nowymi obrączkami. Nowożeńcy, korzystając z usług słynnego jubilera Tiffany & Co. sprawili sobie piękną biżuterię. Podczas gdy skromny Justin postawił na obrączkę z 18-karatowego złota o wartości niecałych 4 tysiący złotych, na palcu Hailey spoczął zarówno 18-karatowy pierścionek z diamentem warty ponad 12 tysięcy złotych, jak i obrączka w kształcie litery "V" o wartości ponad 8 tysięcy złotych. Oprócz tego, bożyszcze nastolatek z okazji zamążpójścia sprezentował sobie drogocenny zegarek, którym nie omieszkał pochwalić się za pośrednictwem Instagrama. Jak donosi portal TMZ, średnia cena modelu, który sprawił sobie mąż Hailey, waha się pomiędzy 200 a 400 tysiącami złotych.