Piętno sprawy o pedofilię i wykorzystywanie dzieci nadal ciąży na Michaelu Jacksonie. Podejrzenia te są regularnie podsycane przez dziwne zachowania gwiazdora. Niedawno piosenkarz rozpętał wielką sądową bitwę o skonfiskowaną z jego posiadłości kolekcję figurek małych chłopców, którą na aukcję wystawił komornik. Batalię przegrał i bardzo trudno było mu się z tym pogodzić. Najwyraźniej postanowił się pocieszyć, gdyż jego prawnik rozpoczął poszukiwania dziecka do adopcji.
Jackson przyleci do Londynu kilka tygodni przed rozpoczęciem trasy koncertowej. Gwiazdor ma umówione spotkanie z jedną z najlepszych agencji adopcyjnych, która ma mu pomóc wybrać odpowiednie dziecko. Piosenkarz marzy o małym chłopcu, który wypełni pustkę w jego życiu.
Michael wie, że w Ameryce nie ma szans na adopcję dziecka – pisze The Daily Express. Dlatego zamierza szukać sieroty w Europie albo Afryce. Jest bardzo zdeterminowany, aby odnaleźć idealne dziecko. Takie, które pokocha go od pierwszego wejrzenia. Wierzy, że jest mu to przeznaczone.
Gwiazdor wychowuje w tej chwili trójkę dzieci: syna Prince’a Michaela I i córkę Paris, które są owocem małżeństwa muzyka z jego lekarką oraz syna Prince’a Michaela II, którego matka nie jest znana. Pociechy jednak już podrosły i Michael czuje się przez to stary. Planuje zająć się bardzo małym dzieckiem, któremu stworzy idealny świat.
Czy Wy też czujecie, że to bardzo podejrzane?