Życie Emmy Watson i Daniela Radcliffe’a zmieniło się diametralnie w dniu, w którym ogłoszono, że to właśnie oni wcielą się w główne role w ekranizacji przygód Harry’ego Pottera. W ciągu dziesięciu lat stali się jednymi z najbardziej uwielbianych młodych gwiazd. Sympatią nie darzą ich jednak jedynie fani książek. Uwielbiają ich wytwórnie filmowe, wielkie firmy, domy mody i producenci.
Dwoje młodych gwiazd trafiło właśnie do najnowszego wydania Księgi Rekordów Guinessa. Według redaktorów książki, to właśnie Emmę i Daniela najbardziej opłaca się zatrudniać do pracy w filmach. Produkcje z udziałem innych gwiazd nie zarabiają aż takich astronomicznych sum.
Radcliffe przynosi studiom filmowym średnio 550 milionów dolarów zysku za każdą produkcję, w jakiej się pojawi. Watson natomiast… 750 milionów!
Różnica między gwiazdami Harry’ego Pottera wzięła się stąd, że aktorka w zeszłym roku użyczyła głosu w animacji Odważny Despero. W tym czasie Radcliffe jedynie rozbierał się na deskach teatru.