Chociaż Iza Miko rzadko odwiedza swoją ojczyznę, jej mieszkająca w Polsce matka dba o to, by regularnie pojawiały się wzmianki na jej temat. W ten sposób próbuje stworzyć wrażenie, że jej córka jst daleką, niedosięgłą, chociaż niepozbawioną ludzkich słabości, gwiazdą.
Tym razem postanowiła opowiedzieć czytelnikom Faktu, że Iza jest tytanem pracy i gotowa jest się zamęczyć dla kariery. Na szczęście umie też się relaksować...
Jestem pracoholiczką, a moja córka niestety ma to po mnie - chwali się w tabloidzie Grażyna Dyląg. Ja bardzo lubię pracować i nie bardzo umiem odpoczywać. Iza to potrafi i to jest bardzo dobre podejście.
Czekamy na jakiś wywiad w Gali z mamą Miko. Zaczyna się robić gwiazdą pełną gębą.