Weronika Książkiewicz wreszcie postanowiła wydać oficjalne oświadczenie w sprawie związku z ojcem swojego dziecka, Krzysztofem Latkiem. Widocznie uznała, że sytuacja już całkiem wymknęła się spod kontroli. Równie popularna jak rozstanie była w niektórych tabloidach wersja, że między Książkiewicz i Latkiem wszystko zaczyna się układać i wkrótce nawet zamieszkają razem. Szkoda, że Weronice nie udał sie ten związek, ale to chyba dobrze, że wreszcie ucina krążące wokół niej plotki. To oczyści atmosferę.
Mówię to pierwszy i ostatni raz i tylko po to, żeby ukrócić wszystkie plotki i spekulacje - powiedziała Super Expressowi Weronika. _**Nie jesteśmy razem. To jest zamknięty temat.**_
Mimo to nie sprawia wrażenia nieszczęśliwej.
Wszystko, co się wydarzyło w ostatnich miesiącach, bardzo zmieniło moje życie, a przede wszystkim bardzo zmieniło mnie. Wszystko wygląda inaczej, lepiej - deklaruje aktorka. Potrzebuję teraz dużo spokoju, wyciszenia, cały czas opiekuję się ukochanym Boryskiem. Nawet nie sądziłam, że tak świetnie spiszę się w roli mamy. Czerpię z tego ogromną radość. Tego uczucia nie da się do niczego porównać.
Obecnie Książkiewicz większość czasu spędza w Poznaniu, gdzie mieszkają jej rodzice. Bardzo ją podobno wspierają i pomagają w opiece nad synkiem.
Poznań jest taką odskocznią, jest tu bardzo spokojnie, mogę się wyciszyć - mówi Weronika.
Jak myślicie, co wyniknęło między nią a Latkiem, który "uczył seksu Horodyńską", że rozstali się po narodzinach dziecka?
