Abstynencja Weroniki "żałuję, że nosi moje nazwisko" Pazury od mediów trochę się przedłuża. (Dlaczego skompromitowana Ilona Felicjańska nie bierze z niej przykładu?) Jeśli Weronika zamierza trzymać się swojego postanowienia pozostawania z dala od show-biznesu do czasu wyjaśnienia sprawy korupcyjnej, czeka ją jeszcze co najmniej pół roku życia poza zasięgiem fleszy.
Wkrótce minie 9 miesięcy od czasu zatrzymania Weroniki w restauracji z torbą pieniędzy. Termin rozprawy wciąż nie został określony.
Nic nie wskazuje na to, że sprawa rozpocznie się wcześniej niż za pół roku. O ile w ogóle do niej dojdzie - mówi tygodnikowi Gwiazdy anonimowy informator związany ze sprawą.
Myślicie, że ta sprawa przycichnie? Na to na pewno liczy sama zainteresowana. Pytanie, czy w polskim show-biznesie można się skompromitować nawet bez skazującego wyroku sądu, pozostaje więc na razie otwarte. Sprawy Tomasza Kammela i Weroniki i ich dalsze losy będą pewnymi symbolami i wyznacznikami na przyszłość. Jeżeli wrócą na antenę, będzie to oznaczać, że gwiazdom wolno naprawdę wiele.