Po rozstaniu z "polskim Bradem Pittem", Maciejem Zakościelnym, Iza Miko nie związała się z nikim na stałe. Oczywiście w prasie pojawiały się artykuły sugerujące, że łączy ją coś więcej z różnymi hollywoodzkimi aktorami, jednak trudno było brać to na poważnie. Podobno teraz Iza bardzo zaprzyjaźniła się ze swoim kolegą z planu _**Age of Heroes**_, brytyjskim aktorem Guy'em Burnetem. Jak donosi tygodnik Życie na gorąco, trudne warunki, w jakich powstawał film, bardzo pozytywnie wpłynęły na atmosferę na planie i relacje między członkami ekipy.
Wspólne doświadczenia bardzo ich zbliżyły. Szczególnie grypa żoładkowa, która zmogła prawie wszystkich, z wyjątkiem Izy. Jej agent twierdzi, że tak zaimponowała wszystkim swoim żelaznym zdrowiem, że przylgnał do niej przydomek "twardej Polki".
W tych romantycznych okolicznościach narodziło się ponoć uczucie Miko i Burneta. Trzymamy kciuki, żeby skończyło się czymś poważniejszym. O ile to oczywiście prawda a nie kolejny pomysł Izy na medialne "dorównanie" Alicji Bachledzie.