Zapowiada się kolejna wojna medialna. Okazuje się, że Grażyna Wolszczak ma do Edyty Górniak zadawniony żal jeszcze z czasów, gdy obie były uczestniczkami żenujacego programu Ranking Gwiazd. W jednym z odcinków prowadzący Borys Szyc poprosił uczestniczki, by uszeregowały na miejsach od 1 do 10 najbardziej, ich zdaniem utalentowane osoby. Wolszczak jako pierwszą wymieniła Edytę, jednak piosenkarka nie tylko się jej nie zrewanżowała, ale umieściła aktorkę na ostatnim miejscu. Jak wspominają znajomi Wolszczak, aktorka bardzo to przeżyła.
Zabawne, bo sama, z własnej woli poszła do tego kompromitującego programu, by poniżać się na oczach ludzi.
Grażynie, aktorce bądź co bądź ze sporym dorobkiem zawodowym, znalezienie się w rankingu talentu za Weroniką Książkiewicz, Weroniką Rosati czy Ewą Szabatin długo odbijało się czkawką - mówi w rozmowie z tygodnikiem Na żywo koleżanka aktorki.
Na szczęście właśnie nadarza się okazja do zemsty. Grażyna Wolszczak została bowiem prowadzącą programu Przychodzi baba do lekarza w Polsat Cafe. W jednym z najblizszych odcinków zajmie się tematem poprawiania urody za pomocą zabiegów medycyny estetycznej. Zamierza je omowiać na przykładzie... Edyty!
Szykuje się istna sensacja, bo Grażyna Wolszczak wraz ze specjalistami medycyny estetycznej i kosmetologii będą się zastanawiać nad tym, co być może poprawiła sobie Edyta Górniak - potwierdza w rozmowie z tabloidem osoba z produkcji programu. Piosenkarka przyznała w show Kuby Wojewódzkiego, że przesadziła z powiększeniem ust, ale zabiegowi poddała się tylko raz. Tymczasem, zdaniem specjalistów, wiele wskazuje na to, że prawda jest inna. Edyta nie tylko regularnie wypełnia usta, ale być może poprawiła więcej części twarzy. Edyta nie będzie zachwycona, gdy tajemnice jej urody zostaną ujawnione. To prawda, jest piękna, ale zdaniem lekarzy, którzy przeanalizowali jej zdjęcia z młodości i obecne, jej twarz starzeje się nienaturalnie.
Zgadzacie się z oceną profesjonalistów? Przyjrzyjcie się zdjęciom: