Michał Szpak we wszystkich wywiadach zapewnia, że pokaże coś, czego show-biznes jeszcze nie widział. Trzeba przyznać, że jest konsekwentny i nie spieszy się z podpisywaniem kontraktów czy nagraniem nieprzemyślanej płyty. Wiadomo już, że jego menedżerką nie zostanie Maja Sablewska, która twierdziła, że Szpak jest zbyt gwiazdorski. Okazuje się, że to finalista X Factor odmówił jurorce!
_**Nie, ja szukam osoby, która będzie mi w stanie poświęcić sto procent swojego czasu**_ - powiedział w wywiadzie dla Show.
Ponoć Szpak zastanawia się nad połączeniem sił z muzykami od 5th Element, którzy wyprodukowali najnowszą płytę Dody. Niedawno z zespołu odszedł wokalista i najpoważniejszym kandydatem na jego miejsce jest właśnie Szpak.
Według najnowszych informacji Show, Szpak ma już menedżera, który zgodził się na wszystkie warunki postawione przez gwiazdora.