Jacek Łągwa ma już powoli dość. Nieliczni już fani Ich Troje nadal czekają na nową płytę zespołu. Ostatni krążek grupy, Ósmy obcy pasażer, trafił do sklepów niemal 3 lata temu. Zespół miał jednak ostatnio problem ze skompletowaniem składu. Po odejściu Ani Świątczak i zwolnieniu Jeanette Vik, wokalistką została Justyna Panfilewicz. Jednak to podobno nie w zmianach personalnych należy się doszukiwać problemu.
Jak pisze Fakt, Wiśniewski jest zbyt zajęty swoją nową narzeczoną i przygotowaniami do ślubu, by myśleć o nagrywaniu nowych piosenek. Materiał na nowy krążek miał być gotowy jesienią tego roku, jednak wszystko wskazuje na to, że termin po raz kolejny się przesunie. Łągwa powoli traci do niego cierpliwość. Tabloid obawia się więc, że Tajner, która obecnie zajmuje się sprawami zespołu, doprowadzi do jego końca.
Dominiko, cóż możemy dodać? Polska trzyma kciuki.