Trwa ładowanie...
Przejdź na

Wdowa po Ciechowskim oskarża Potocką: "UPRZYKRZAŁA NAM ŻYCIE"

629
Podziel się:

"Wiedział, że czeka go piekło. Praktycznie dom został zrównany z ziemią, wszystko, co szklane poszło w pył" - wspomina.

Wdowa po Ciechowskim oskarża Potocką: "UPRZYKRZAŁA NAM ŻYCIE"

Dotąd znana była jedynie wersja Małgorzaty Potockiej, która z okazji 11. rocznicy śmierci Grzegorza Ciechowskiego oskarżyła jego ostatnią żonę o to, że... odurzyła go lekami w szpitalu i skłoniła do zmiany testamentu na swoją korzyść. Zobacz: Córka Ciechowskiego: "Tata nic mi nie zostawił!"

Anna Wędrowska (obecnie Skrobiszewska) postanowiła opowiedzieć w Gali, co jej zdaniem naprawdę zaszło.

Grzegorz bezgranicznie kochał córkę. Spędzałam z nią całe dnie, w wieczory spędzaliśmy we dwoje - wspomina w wywiadzie. Grzegorz wiedział, że mieszka z kobietą, od której nie da się łatwo odejść. Mieliśmy romans. Nie jestem z tego dumna, ale tak się stało.

Wędrowska miała wówczas 19 lat i była opiekunką córki Ciechowskiego, Weroniki. Kiedy uznała, że Małgorzata Potocka nie da mężowi odejść, wyjechała do USA. Tam ponownie spotkała muzyka.

Bał się rozstania z żoną, bo wiedział, że czeka go piekło - wspomina w rozmowie z Galą. Praktycznie dom został zrównany z ziemią, wszystko, co szklane poszło w pył. Małgorzata zamknęła dom na klucz i nie pozwalała zbliżać się do niego.

Kiedy nowa żona Ciechowskiego zaszła w ciążę, Potocka ponoć zasugerowała jej aborcję. W końcu para musiała uciekać z miasta. Zamieszkali w Kazimierzu Dolnym. Mieli troje dzieci.

Tam byliśmy szczęśliwi, mimo że Małgorzata próbowała nam uprzykrzać życie na wszelkie sposoby - mówi wdowa po Ciechowskim, podkreślając przy okazji, że Weronika, wbrew plotkom rozsiewanym przez Potocką, nie została wydziedziczona.

Muzyk zmarł na zawał serca 22 grudnia 2001 roku. W wywiadzie udzielonym w 1997 roku, czyli w czasie gdy był już mężem swojej ostatniej żony, podsumował małżeństwo z Potocką następująco: _**Przeszedłem gehennę, ale dziś jestem szczęśliwy.**_

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(629)
gość
11 lat temu
A prawda zawsze leży gdzieś po środku!!!
gość
11 lat temu
Jak wiadomo miłośc i nienawiść to dwie strony tego samego medalu, a zdradzona kobieta nigdy nie zapomina
gość
11 lat temu
Po co prać brudy publicznie? Tylko winny się tłumaczy...
gość
11 lat temu
Potocka jest wściekła i pluje nadal. Córka może nie została wydziedziczona ale nawet zachowku nie dostała. Więc ta gosposia prawdy nie mówi.
gość
11 lat temu
Nie zatrzymasz nikogo na siłę i tylko sie wygłupiasz robiac sceny. Sama sie poniżasz.
Najnowsze komentarze (629)
Gosia
2 lata temu
Prawda jest taka ze Potocka jest chora . Trzeba było dotrzeć do Grzegorza rodziny. To z jej winy córka nie ma kontaktów z rodzeństwem .
Meg
4 lata temu
10 lat byli razem - Grzegorz i Małgorzata. Mieli wspólną córk, dom, pracę. Na pewnosi kochali. Ta dziewczyna - Anna - oprócz tego, że była niańką czy gosposią to była jego fanką. Jeździła za nim wszędzie i tylko czekała, aż Małgorzata Gdzieś pojedzie. O tym wiedzieli np. muzycy z Republiki i znajomi. Żona jak zwykle się dowiedziała ostatnia.
Gość
6 lat temu
Żenada że poszedł z 19 letnią nianią swojego dziecka. Kurde A tak go blubilam, mylslalam że był jakiś inny powód rozstania z żoną. A tu typowy kryzys wieku średniego. Duma że jakaś gówniara nie "odmówi...".Przerabialam wiem jak to smakuje, tez kiedyś byłam pierwszą żoną.
wanish
7 lat temu
na zdjeciach z Potocka jakos nie widac, zeby przechodził gehenne.... ktos tu próbuje nieudolnie sie wybielac...;)
gość
9 lat temu
przeciez z Potocka nie miał ślubu
lol
9 lat temu
Jakoś Potocka nie ma pretensji do pierwsze żony Ciechowskiego- Jolanty Muchlińskiej...Przecież nie była tą "pierwsza i jedyną"...
gość
9 lat temu
No tak, od dawna wiadomo, że jak się chce stracić męża, to trzeba przyjąć pod swój dach młodą chętną dziewoję. W domu do wszelkiej pomocy najmuje się starsze kobiety.
gość
10 lat temu
"Podsumowal malzenstwo z Potocka"?Przeciez nigdy nie byli malzenstwem!
gość
11 lat temu
naprawdę odczuwam że kochał tę młodszą,bo z Potocką na pewno jej nie było
gość
11 lat temu
Gospocha - cicha woda brzegi rwie !!!!!!! Wkręciła się do domu, udawała niewinną, ale chetnie faceta zgarnęła Potockiej. Brzydko,tak się nie robi.
gość
11 lat temu
Jakie małżeństwo z Potocką? Przecież on z Potocką żył na kocią łapę!!! Teraz stara, chciwa kobieta na trupie kochanka kasiorę trzepie.
kama
11 lat temu
Szkoda,żę Grzegorz sie nie może wypowiedzieć na ten temat....
gość
11 lat temu
BARDZO DOBRZE, ŻE POTOCKA O TYM MÓWI GŁOŚNO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To nie pierwszy przypadek, że nianie odbijają swoich pracodawców, najpierw zaskarbiają sobie łaski u dzieci, potem u mamusi a potem u tatusia w łóżku. Mamy są naiwne a niańki cwane........
gość
11 lat temu
Takie jesteście Panie mądre? a jak by Wam 19-letnia niańka szła do łóżka z mężem podczas waszej nieobecności, nic nie usprawiedliwia tej niańki, zachowała się jak k...a. To co, że ma 3 dzieci, cwana ,zabezpieczyła się, łatwiej porzucić 1 niż 3 NIE ZBUDUJE SIĘ SZCZĘŚCIA NA CUDZYM NIESZCZĘŚCIU. Niańka już się pocieszyła, ciekawe komu teraz odbiła?
...
Następna strona