Jak już pisaliśmy, Joanna Moro zmieniła ostatnio kolor włosów. Metamorfoza jest raczej radykalna, bo z blondynki stała się brunetką. Ta zmiana została wymuszona scenariuszem nowego serialu Talianka, w którym Moro zagra włoską baletnicę. Produkcję przygotowują Rosjanie. Polacy, którym udało się przebić na wschodnim rynku, z reguły chwalą sobie pracę na planach filmowych w Rosji, ponieważ obowiązują tam znacznie wyższe dniówki. Dla porównania: podczas pracy nad serialem Anna German, Moro otrzymywała 3 tysięcy zł dziennie, Rosjanie zapłacą jej pięć razy więcej! Na planie Talianki aktorka spędzi około 60 dni, po 15 tysięcy każdy. Jak łatwo policzyć, zarobi w Rosji prawie milion.
Joanna bardzo się cieszy, że tam jedzie - mówi w rozmowie z Faktem znajoma aktorki. Poza tym, że rola, którą dostała, z pewnością podbije serca rosyjskiej publiczności, to bierze pod uwagę również gażę, jaką zarobi. Joasia wspominała też, że Rosjanie traktują ją jak gwiazdę. Wszędzie będą ją wozić limuzynami, będzie mieszkać w luksusowym hotelu, a każde jej życzenie będzie spełnione. Trudno nie zdecydować się na takie warunki pracy.
Cóż, takiej gaży pozazdrościć mogą jej niemal wszystkie serialowe celebrytki w Polsce.