Gwiazdy Hollywood chętnie angażują się w sprawy społeczne. Często swoim nazwiskiem wspierają akcje mające na celu poprawę traktowania zwierząt. Cichy protest postanowiła rozpocząć Jennifer Aniston.
Aktorka sprzeciwia się japońskiemu prawu pozwalającemu na polowanie na delfiny. Nie chce nigdy odwiedzać kraju kwitnącej wiśni.
Jennifer podróżuje po całym świecie promując swoje filmy. Jest jednak kraj, którego nigdy nie odwiedziła. Nienawidzi Japonii za to, jak traktuje delfiny - mówi informator. Nie pozwala na to, by kontrakty, które podpisuje wymagały od niej podróżowania do Tokio. Jest przeciwna prawu, które tam panuje. Zapowiedziała, że nie odwiedzi Japonii, dopóki ustawodawstwo w sprawie delfinów nie zostanie zmienione.