Jedna ze Spice Girls - Geri Halliwell, która w maju zeszłego roku urodziła córeczkę, Bluebell Madonnę (zobacz: Madonna Halliwell?)
, bardzo chciałaby, aby jej dziecko zaprzyjaźniło się z potomstwem Brada Pitta i Angeliny Jolie. W związku z tym piosenkarka zaprosiła aktorkę na wszystkie koncerty Spice Girls, w nadziei, że właśnie w ten sposób zapozna swoje dziecko z 6-letnim Maddoxem, 3-letnim Paxem, 2-letnią Zaharą i półtoraroczną Shiloh. Źródło Daily Mirror donosi:
Geri inwestuje w Bluebell i chce jej dać wszystko, co najlepsze. Posłała osobiste zaproszenie Angelinie i Bradowi. Darzy ich wielkim szacunkiem - obydwoje są Ambasadorami Dobrej Woli ONZ. Uważa również, że Angelina jest niesamowitą matką i myśli, że zapoznanie Bluebell z jej dziećmi byłoby cudowne.
Nie tylko Angelina Jolie dostąpiła zaszczytu otrzymania zaproszenia na dowolny koncert Spice Girls. Geri najwyraźniej zależy również na zaprzyjaźnieniu się z Nicole Kidman i tenisistą, Rogerem Federerem (czyżby chciała załatwić małej Bluebell lekcje tenisa?).
Na trasę koncertową Spicetek, która rozpocznie się 2-go grudnia w Vancouver, czekają wszyscy. Podobno na koncercie w Los Angeles ma pojawić się cała obsada Gotowych na Wszystko. Mówi się również, że Victoria Beckham nie omieszkała zaprosić swoich scjentologicznych przyjaciół - Katie Holmes i Toma Cruise'a. Geri powinna zatem spać spokojnie. Zdoła zapewnić córce odpowiednie koneksje.