Trwa ładowanie...
Przejdź na

Miley ODDAŁA nowego szczeniaka!

85
Podziel się:

"Po prostu dla mnie jest za wcześnie" - napisała.

Miley ODDAŁA nowego szczeniaka!

Miley Cyrus straciła ukochanego psiaka, którego zagryzły kojoty i szybko dostała w prezencie nowego pupila. Piosenkarka otrzymała w prezencie od mamy szczeniaka rasy Alaskan Klee Kai, którego nazwała Mooney. Na Instagramie wokalistka napisała, że nie jest gotowa pokochać nowego podopiecznego i faktycznie postanowiła go oddać.

Moonie dziękuję za danie mi tylu chwil miłości, pociechy i spokoju. Po prostu dla mnie jest za wcześnie – napisała na swoim profilu Miley. Po stracie Floyda boję się posiadać małego pieska. Nie wiem, czy kiedykolwiek zdobędę się na adoptowanie nowego psa.

Cyrus postanowiła podarować psiaka znajomej swojej mamy. Dobra decyzja. Na pewno lepsza niż pozostawienie zwierzątka na granicy, jak to zrobił Justin Bieber. Zobacz: "Ukochana" małpka Biebera TRAFIŁA DO ZOO!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(85)
gość
10 lat temu
Współczuję jej, strata psa jest okropna ;/
gość
10 lat temu
Nie lubie jej, ale postąpiła słusznie. Moja sunia odeszła od nas w tamtym roku, nadal nie moge się pozbierać i nadal nie jestem gotowa na nowego psa.
gość
10 lat temu
Osoba, ktora nie stracila ukochanego zwierzaka nigdy tego nie zrozumie :c to milosc jak do czlonka rodziny...
gość
10 lat temu
czy leczenie kanałowe boli?
Gość
10 lat temu
Dobre ma serce, nie tak jak Wlodara ktorej zapewne specjaliści od PR doradzili miłość do zwierząt. Jak mozna kochać pieski a miec gdzieś własne dzieci i ich uczucia? To nienormalne!
Najnowsze komentarze (85)
gość
10 lat temu
Ojej, ja tak kocham pieski.Gdyby mojego psa pogryzly kojoty to chyba zrobilabym tak samo
Gość
10 lat temu
Szkoda mi jej ja ją tak lubie
sprzęt do sił...
10 lat temu
Dobra stronka Polecam i pozdrawiam sprzęt do siłowni
gość
10 lat temu
Ale widać że ją bolała jak oddawała :(
-.-
10 lat temu
dobrze, że oddała, a nie wypuściła w lesie i odjechała jak cwaniaczki-P******i, bo tak się o nas mówi.
gość
10 lat temu
dobrze zrobiła .lepsze to niż porzucenie bezbronnego zwierzaka na pastwę losu
gość
10 lat temu
Współczuję jej, pies to drugi przyjaciel człowieka. Źle zrobiła, że przeszła na mroczną stronę biznesu. Dobra piosenkarka, z w porządku sercem, gdyby jeszcze na odwyk poszła to bym ją pollubiła :)
gość
10 lat temu
że co? miłośniczka psów która adoptuje psy sama oddaje? ja straciłam tragicznie psa..a 4 dni później kupiłam juz kolejnego..owszem..było ciezko bo cierpiałam po tamtym..w środku porównywałam że ten nie jest taki jak tamten..jednak zdałam sobie sprawe że ten maluch jest mi po to by pomóc..i wiem że gdyby nie było przy mnie tego małego szczeniaka byłoby dużo gorzej..i wiem że to dzięki niemu byłam stanie łagodniej przejść śmierć przyjaciela.
gość
10 lat temu
to jest pomeranian na zdjeciach !
anka1987
10 lat temu
Przecież to nie jest Alaskan Klee Kai tylko Szpic miniaturowy pomeranian!!!!!! Kto te artykuły pisze???
gość
10 lat temu
w koncu mozna sprawdzic kto przegzlada nasz prohfil na facegbooku: trakerbt.pl
gość
10 lat temu
to pomeranian
gość
10 lat temu
To jest jedyny moment kiedy mi jej żal
gość
10 lat temu
Słodki piesek.Ja bym nie oddała bo widać,że ten piesek chciał od niej miłości...
...
Następna strona