Trwa ładowanie...
Przejdź na

Kotulanka: "Leczę się, bo PIES WYRWAŁ MI BARK!"

132
Podziel się:

Uśmiercona w "Klanie" aktorka zapewnia, że jej nieobecność w serialu nie ma nic wspólnego z alkoholem...

Kotulanka: "Leczę się, bo PIES WYRWAŁ MI BARK!"

Agnieszka Kotulanka prawie rok temu została odesłana przez producentów Klan_u_ na przymusowy urlop. Miała w tym czasie ułożyć swoje sprawy, a zwłaszcza rozwiązać problem alkoholowy. Niestety, plan okazał się chyba zbyt ambitny. Pozbawiona obowiązków aktorka, stoczyła się tak, że własna córka nie chce mieć z nią nic wspólnego. Zobacz: Przez alkohol straciła córkę! "Zerwała z nią kontakt"

Cierpliwość straciła także ekipa serialu. Producenci, po miesiącach przesuwania Kotulance "nieprzekraczalnego terminu" powrotu na plan, zdecydowali się uśmiercić jej bohaterkę. Aktorka nie zdołała dotrzeć nawet na nagranie sceny swojej śmierci...

W rozmowie z Faktem Kotulanka zapewnia, że czuje się już dobrze. Wyjaśnia, że powodem jej nieobecność w pracy była rezultatem... kontuzji barku, której nabawiła się podczas spaceru z psem. Z pewnością zaś nie ma nic wspólnego z alkoholem.

Nic nie będę komentować - oświadczyła dziennikarzowi tabloidu. Nikt mnie nie opuścił. Mam wielu przyjaciół. Wie pan, na razie miałam taką przygodę w psem. Bark mi wyskoczył i teraz chodzę na rehabilitację. Na razie o, tak tylko mogę ruszać ręką. Pies mnie pociągnął, potknęłam się i wywróciłam. Mam 2 psy. Nazywają się Maryśka i Lila. Ale już naprawdę muszę iść. Dziękuję, nie chcę już więcej żadnych wywiadów.

Przypomnijmy, jakie zdanie o swojej serialowej żonie i jej zdolności do pracy ma kolega z Klanu: Stockinger o Kotulance: "NIE DAŁA RADY"

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(132)
gość
10 lat temu
biedna kobieta, nie macie o czym pisać? np. że kotoś znowu się rozwodzi?
gość
10 lat temu
Jej trzeba pomoc a nie piętnować
gość
10 lat temu
kurde przez chwilę myslałem, że chwycił ją pyskiem ( ugryzł i przytrzymał) i "wyrwał "rękę
gość
10 lat temu
Jakby nie było życzę ZDROWIA I POWROTU! Bardzo dobra aktorka! Normalna, nie zmanierowana kobieta do tego.
FF
10 lat temu
Nie rozumiem producentów - "alkoholowy wątek" dodałby nieco realizmu do "modelowej' rodzinie Lubiczów
Najnowsze komentarze (132)
gość
9 lat temu
Pewnie,że szkoda kobiety.Czasem nadmiar problemów,różne kłopoty i choroba alkoholowa tylko czeka.Trudno wielu ludziom,a szczególnie najwrażliwszym się z tego otrząsnąć.
pjs pas cher
10 lat temu
This is a reply!...Thank you for your pjs pas cher
Gość
10 lat temu
Czniac Lubiczow! Niech zyja Kiepscy!!!
Gość
10 lat temu
A Ten k...wa Stock-inger to na trzezwo jezdzi autem?
Gość
10 lat temu
Przeprowadziłam ankietę wśród znajomych i nikt się nie przyznał,że jest zainteresowany tym serialem,kariera ani ego pani Kotulanki nie ucierpi,konto może tak.Czy jest ktoś,kogo jeszcze obchodzą losy Lubiczów?
gość
10 lat temu
Ale zjadł go czy nie zjadł?
gość
10 lat temu
cuda na kiju bark wyrwany to chyba musial ten pies mocno szarpnac zeby bark wyrwac....
gość
10 lat temu
Pani Agnieszko jest Pani bardziej prawdziwa ze swoim nałogiem niz nie jedna gwiazdka! Nie jednemu udało się wyjść na prostą i dlaczego Pani miało by się nie udzać Będzie ciężko ale watro! Jest Pani piękna kobietą super aktorką Trzymam kciuki ! Szkoda,że nie mam możliwości innej pomocy
gość
10 lat temu
możecie przestać już nad nią się znęcać,musisz b****u dostać kasę za wierszówkę i codziennie będziesz preparował takie g,,,, newsy?
Gość
10 lat temu
Powodzenia w walce z chorobą!
gość
10 lat temu
Pani Agnieszko alkoholik zawsze zaprzecza, że jest chory z powodu alkoholu, zawsze to inny powód. Jak jest wie Pani sama, szkoda Pani, bo jest Pani świetną aktorką. Wiem, że trudno zrezygnować z przyjemnego samopoczucia po alkoholu ale Pani balansuje już nad przepaścią... Życzę rozwiązania problemów.
gość
10 lat temu
Szczerości to się chyba nauczyła od Stockingera.... Zakłamani do cna!!!
gość
10 lat temu
Widziałem Kotulanke niedawno na mieście, wyglądała dobrze. Byłą bez psów ale no mogła mieć rzeczywiście coś z barkiem. Nie rzucało się to w oczy ale coś jednak ma, chyba, że już tak od zawsze - czego wcześniej nie zauważyłem.
gość
10 lat temu
Jeśli ktoś ma jakiś problem to nie trzeba o tym tyle pisać . Chyba , że ktoś nie ma problemu i chce mieć chociaż cudzy . (Uszanujmy prywatność innych ).
...
Następna strona