Trwa ładowanie...
Przejdź na

17:00

213
Podziel się:

Pamiętajcie o 70 sekundach ciszy. Zobaczcie też piękny i mocny wywiad na 70. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. "W młodych ludziach aż kipiało. Rwaliśmy się do walki, pewni, że Zachód nam pomoże".

17:00

Z okazji 70. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego chcemy polecić Wam wywiad z osobą, która widziała je na własne oczy. Generał Zbigniew Ścibor-Rylski ps. Motyl jest jednym z najlepiej rozpoznawalnych powstańców. Lotnik, żołnierz Armii Krajowej generał brygady Wojska Polskiego w stanie spoczynku i prezes Zarządu Głównego Związku Powstańców Warszawskich co roku na obchodach rocznicy Powstania Warszawskiego przemawia we wzruszający i porywający sposób. 97-letni dzisiaj kombatant walczył w Kampanii Wrześniowej, następnie, aż do wybuchu powstania, w AK.

Dzisiaj, z okazji 70. rocznicy jego wybuchu gen. Ścibor-Rylski udzielił wywiadu portalowi historia.wp.pl. Wspomina w nim wydarzenia poprzedzające Powstanie, a także sam jego przebieg.

- Co pan czuł? - pyta Agnieszka Niesłuchowska.

- Była w nas wściekłość. Posiadaliśmy doskonałe pistolety maszynowe, krótką serią udało mi się jednego zlikwidować. Do tamtej chwili nie zdawałem sobie sprawy, co znaczy zabić człowieka.

- Czekał pan na ten moment?

- W młodych ludziach aż kipiało. Rwaliśmy się do walki, pewni, że Zachód nam pomoże.

- Data rozpoczęcia powstania była przekładana. Do ostatniej chwili ważyły się losy Warszawy.

- Byliśmy niecierpliwi, myśleliśmy, że powstanie zostanie odwołane. W ostatnich dniach lipca byliśmy wzywani na czuwania. I stało się. Wieczorem 31 lipca przyszła łączniczka. Powiedziała, że mamy się stawić pierwszego sierpnia o jedenastej, przy ul. Pańskiej po broń - pistolety maszynowe, kolty, granaty. Na siedemnastą wyznaczono godzinę "W". Na Pańskiej poznałem majora "Witolda" - Tadeusza Rungego, cichociemnego. Przedstawił się jako nasz nowy dowódca, odpowiedzialny za batalion "Czata 49".

- W powstaniu zginęło ponad 200 tysięcy osób, mieszkańców Warszawy oraz żołnierzy, a stolica została zamieniona w ruinę.

- Te straszne momenty mam cały czas przed oczyma. Kobiety z płaczącymi niemowlętami koczujące w piwnicach. Człowiek nie wiedział jak ma się zachować, co powiedzieć tym ludziom. Cywile tak nam ufali, pomagali. Później, z upływem dni, gdy euforia opadała, była w nich złość na nas. Zaczęła się gehenna. Brakowało jedzenia, wody, wszystkiego. Pluj-zupek nie dało się już jeść. Łuski drapały w gardło. Lepiej było głodować, albo ratować się czymkolwiek. Rarytasem był kawałek koniny. Miałem jednak to szczęście, że należałem do świetnie zorganizowanego zgrupowania "Radosław", składającego się z elitarnych batalionów Kedywu Komendy Głównej Armii Krajowej: "Czata 49", "Miotła", "Parasol", "Pięść", "Zośka". To jedyne zgrupowanie, które przeszło cały szlak bojowy, od Woli, przez Stare Miasto, Czerniaków, Mokotów i Śródmieście. "Radosław" mawiał: "poddamy się dopiero, gdy ogłoszą kapitulację". Była w nas niesamowita solidarność. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego**.**

Cały wywiad z gen. Ściborem Rylskim do przeczytania TUTAJ.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(213)
gość
10 lat temu
Pamiętamy!!!!!!
gość
10 lat temu
Cześć i chwała bohaterom!
gość
10 lat temu
chwala poleglym!
gość
10 lat temu
Pamiętamy
gość
10 lat temu
Pamiętam .
Najnowsze komentarze (213)
gość
10 lat temu
Fajny ten generał ..jego przemówienie zapadło mi w pamięć, nie wiem ile ma lat, a ma dużo ten człowiek a tyle klasy, jasność umysłu, prawdziwy człowiek z honorem i zasadami..Nie ma takich i tu problem
GIA
10 lat temu
Ja też pamiętam. Mój ojciec w wieku 16 lat, wraz ze swoim ojcem poszli do powstania. Niemcy zabrali ich do obozu w Łambinowicach.Mam prawie 50 lat - Całe swoje życie przeżyłam obok człowieka dla, którego to powstanie nigdy się nie skończyło. Dzisiaj wojskowi mają pomoc psychologów i psychiatrów. Mój ojciec powstaniem , które nigdy z niego nie wyszło zniszczył siebie i swoją rodzinę. Co wiem o powstaniu? niewiele, nauczyłam się nie słuchać tego co mówił i tego jak pielegnował wojnę w sobie.
gość
10 lat temu
Pamiętam i zawsze się zatrzymuję. To samo wpajam synkowi. Bulwersuje mnie, kiedy ludzie przechodzą obok.
gość
10 lat temu
Pamiętam!
gość
10 lat temu
gen. ścibor- rylski splamił swój honor- po wojnie donosił na sowich kolegów z powstania, miał założoną teczkę współpracy z sb i ub. natomiast cześć i chwał bohaterom, którzy nie splamili honoru!!!
gość
10 lat temu
to jedyny kraj na świecie, gdzie świetuje się klęski. Kto wysłal Ich na pewną śmierć
gość
10 lat temu
Pamietacie? Chu*a pamietacie. A dlaczego nie mowi sie o tym ze podczas powstania Polak Polaka mordowal. Ja nie chce pamietac.
Adolf
10 lat temu
nie interesują mnie stare karabiny
gość
10 lat temu
po co te durne dywagacje ,czy to powstanie miało sens czy to czy tamto ?? uszanujcie pamięć młodych ludzi , którzy walczyli o słuszną sprawę i chcieli być wolni ! a wy kołki jedne ze strachu zmiataliście by i g***o byście zrobili , skoro takie poglądy macie o tym !!!!!
gość
10 lat temu
po co te durne dywagacje ,czy to powstanie miało sens czy to czy tamto ?? uszanujcie pamięć młodych ludzi , którzy walczyli o słuszną sprawę i chcieli być wolni ! a wy kołki jedne ze strachu zmiataliście by i g***o byście zrobili , skoro takie poglądy macie o tym !!!!!
gość
10 lat temu
wspaniały człowiek !!!! przykład dla przyszłych i obecnych pokoleń !!!! cudny !!! cudni ci wszyscy młodzi , którzy walczyli wtedy za słuszną sprawę !! chwała im !!!!
gość
10 lat temu
Prawdziwi Polacy będą pamiętać, że Polskę wyzwoliła spod okupacji Armia Czerwona. A ci co podburzali do powstania będą kiedyś uczciwie osądzeni. Tak panowie elito. Narobiliście gnoju i posłaliście na śmierć 200 tysięcy ludzi. Oni kur.a chcieli żyć. I tylko tyle bando oszołomów.
gość
10 lat temu
Dokładnie, żołnierzy mieliśmy wyśmienitych, mimo przewagi wroga dawali radę, polegli dzięki politykom, Kwestią było kto nimi zarządzał.Mądrzy dowódcy wykorzystali by te potencjał, który tkwił w młodych na korzyść dla Polski, niestety brakowało nam dobrych i lojalnych strategów. Gdyby niemcy mieli takich żołnierzy jak Powstańcy to by wojny nie przegrali !
gość
10 lat temu
Szkoda tych młodych powstańców , bo "starzy " w Londynie ich sprzedali. Ofiar było dużo, to fakt. Pokazali, że mimo przewagi niemców zawsze warto walczyć o honor,, stanąć okoniem szwabom, pokazać, że Polak jak chce to potrafi! Szkoda tych wielu istnień, ale to już sprawa dyskusyjna. Poza tym, postawa powstańców godna szacunku!
...
Następna strona