Monika "Wagina" Pietrasińska zapracowała na swój pseudonim już przy okazji pierwszego publicznego występu, kiedy promując Miłość na bogato pokazała genitalia. Błyskawicznie zyskała rozgłos, o którym marzyła. Chociaż od tamtej imprezy minął już ponad rok, Monika nie osiągnęła w show biznesie właściwie nic więcej. Może za wyjątkiem imprezy z Ryszardem Kaliszem.
Przypomnijmy: Pietrasińska: "MAM PRAWO chodzić bez majtek! Bo lubię!"
Pietrasińska była jedną z "gwiazd" dzisiejszej imprezy Róże Gali. Znów zaprezentowała nagie ciało, chociaż tym razem postarała się o bardziej "luksusową" stylizację. Wybrała długą suknię uszytą z czarnej koronki. Co prawda zasłoniła krocze, ale odsłoniła tym razem pośladki.
Jak wypadła?