W połowie lipca w tragicznym wypadku samochodowym zginęła 23-letnia Zuzanna Kolska, córka reżysera Jana Jakuba Kolskiego i aktorki znanej z Kogla mogla, Grażyny Błęckiej-Kolskiej. To właśnie ona prowadziła auto. Do dzisiaj nie potrafi dojść do siebie po stracie dziecka. Wspiera ją były mąż. Przypomnijmy: Kolski wspiera byłą żonę po tragedii! "Są sobie bardzo bliscy"
Jakub Kolski udzielił wywiadu dwutygodnikowi Viva, w którym po raz pierwszy od tragedii opowiada o swojej córce.
Zuzia rozdawała karty, to ona stawiała światu warunki. Myślę, że też robiłaby filmy. Wszystko ku temu zmierzało - mówi. Kiedy stawałem nad grobem matki, łatwiej mi było się z tym pogodzić, niż kiedy stałem nad grobem córki w dwa tygodnie po tym, jak dostała dyplom ukończenia wymarzonych studiów w Londynie. Przecież to jej ostatnie zdjęcie, które obiegło media, było fotografią w birecie. To nasze poznawanie miało się dopiero zacząć.