Niedawno pisaliśmy, że w niedzielnym odcinku X Factor pojawiła się Mel B z pobitym okiem oraz zadrapaniami na całym ciele. Natychmiast pojawiły się spekulacje, że to agresywny mąż pobił gwiazdę. Piosenkarka twierdzi, że miała wypadek w domu, a jej związek jest wyjątkowo szczęśliwy. Z mediami jednak szybko skontaktowały się osoby z otoczenia byłej Spice Girl, które twierdzą, że Stephen Belafonte to "agresywny, wybuchowy człowiek, który często nad sobą nie panuje".
Belafonte w przeszłości był dwa razy skazany za pobicie pierwszej żony. Za drugim razem w 2008 roku w pijackim ataku na małżonkę złamał jej rękę. Cztery lata później został zatrzymany za pobicie dwóch mężczyzn w holu pięciogwiazdkowego hotelu. Jedna z jego ofiar trafiła do szpitala ze wstrząsem mózgu. W ostatnim wywiadzie Belafonte chwalił się natomiast, że niedawno... zatłukł cegłą kaczkę, która pływała w jego basenie...
Kryje męża bo boi się o karierę. Uważa, że to mogłoby ją zniszczyć - twierdzi informator Daily Mail.
Zobaczcie zdjęcia posiniaczonej Mel B. Wierzycie, że przewróciła się w domu?