We wtorek obchodziliśmy 70. rocznicę wyzwolenia niemieckiego obozu zagłady, Auschwitz-Birkenau. Podczas uroczystości w Oświęcimiu pojawili się przedstawiciele najmłodszego pokolenia więźniów, które przeżyło wojnę.
Z okazji okrągłej rocznicy Polskę odwiedził także Steven Spielberg, reżyser i honorowy przewodniczący Fundacji Shoah, która gromadzi relacje ocalonych z Holokaustu. W poniedziałek pojawił się w Krakowie, gdzie wystąpił podczas konferencji The Past is Present, a później pojechał do Warszawy.
Wczoraj Spielberg wraz z innymi przedstawicielami swojej organizacji pojawił się w restauracji Stary Dom Piotra Adamczyka. Odbył się tam bankiet, na który zaproszono także przedstawicieli Muzeum POLIN. Wśród osób bawiących się na przyjęciu był oczywiście gospodarz i jego dziewczyna, Weronika Rosati.
Adamczyk szybko pochwalił się zdjęciem, na którym szczęśliwy pozuje z sławnym reżyserem. Wcześniej chodził po restauracji i zrobił sobie zdjęcie, jak poprawia zastawę.
Wygląda, jakbym doglądał - napisał na Facebooku. Bo doglądał.
Myślicie, że rozmawiali o ich karierach w Hollywood?
