W piątkowe popołudnie w Nowym Jorku odbyła się kolejna już gala Variety Power of Women. Czasopismo corocznie wyróżnia kobiety ze świata show biznesu, które wykorzystują swoją popularność, by zwracać uwagę na różnorodne ważne społecznie kwestie. W tym roku do grona uhonorowanych należą Lena Dunham, Glenn Close, Whoopi Goldberg, Rachel Weisz oraz Kim Kardashian. Zobacz: Kim Kardashian, Dunham, Close i Whoopi na okładkach "Variety"! (FOTO)
Wiele emocji wzbudziła mowa Leny Dunham, twórczyni serialowego hitu HBO Dziewczyny. Aktorka, która została wyróżniona za pomoc organizacji Gems, zajmującej się przemocą wobec kobiet nawiązała w swojej wypowiedzi do własnych doświadczeń.
Kiedy zostałam zgwałcona, byłam bezsilna. Czułam, że moja wartość została ustalona przez kogoś innego. Jakby ktoś wysłał mi wiadomość, że to ciało nie jest moje, że moje wybory nic nie znaczą - mówiła Lena. Zajęło mi lata, aby znów poczuć swoją wartość. Wciąż powtarzano mi, że zasłużyłam sobie na to, ale to były straszne kłamstwa.
Gala, jak każde tego typu wydarzenie, było również okazją do zdjęć na ściance i zaprezentowania wielu kreacji. Dunham pojawiła się w granatowej błyszczącej sukni z kolorowymi cekinami z przodu. Kim Kardashian wybrała biały garnitur z długim płaszczem bez rękawów. Największą uwagę przykuwała jednak jej torebka w kształcie książki (prezent od projektantki Olympii Le-Tan) z aplikacją wzorowaną na ślubnym zdjęciu Kim z napisem "Mr & Mrs West. A Love Story". Rachel Weisz natomiast zdecydowała się na czarny garnitur w małe, białe krzyżyki.
Na gali, poza laureatkami wyróżnienia pojawiło się wiele innych kobiet. Wśród nich znalazły się między innymi gwiazda serialu Dascha Polanco znana z Orange is the new black, Rosie Perez i Jennifer Morrison.