Po latach życia w cieniu męża Danuta Wałęsa odważyła się opowiedzieć historię ich małżeństwa oczami kobiety. Książka Marzenia i tajemnice okazała się jednak dla Lecha gorzkim bilansem ostatnich dekad i pokazała, że związek Wałęsów nie jest już taki, jak dawniej. Niedawno były prezydent wyznał w programie Tomasza Lisa, że "z męskich spraw zostało mu już tylko golenie". Przypomnijmy: Lech Wałęsa o Danucie: "MNIEJ SIĘ KOCHAMY. Wybrałem sobie żonę prostą, nie pisarkę"
Ostatnio Danuta Wałęsa została wybrana "Kobietą 25-lecia" magazynu Twój Styl. W wywiadzie udzielonym miesięcznikowi prezydentowa przyznaje, że małżeństwo z Lechem praktycznie już nie istnieje. Każde z małżonków wiedzie bowiem oddzielne życie:
Każde z nas ma swój świat - mąż interesuje się polityką, lubi oglądać inne filmy, ja lubię inne filmy. Ja jemu nie wchodzę w drogę i on mnie nie wchodzi w drogę. Żyjemy obok siebie i jest nam dobrze... - powiedziała Danuta Wałęsa. Dziękuję mężowi, że był ze mną, że po prostu miałam możliwości oglądania świata, spotykania się z wielkimi ludźmi. I że tak wygląda końcówka mojego życia. Mąż zajmuje się tym, co lubi, a ja zajmuję się tym, co ja lubię. Nikt się nie doczeka tego, że będziemy mieszkali oddzielnie, bo po prostu nie ma takiej opcji. Wychowaliśmy dzieci, odchowaliśmy wnuki, a teraz żyjemy tym, co lubimy i nam sprawia przyjemność.
Przypomnijmy, że dwa lata temu Danuta wypowiedziała się o swoim małżeństwie nieco ostrzej.