Monika Brodka wystawiła cierpliwość swoich fanów na dużą próbę. Od 5 lat czekają na jej nową płytę. Wkrótce minie pięciolecie od premiery najnowszego, jak dotąd, albumu piosenkarki Granda. Niestety, jak ujawnia znajomy artystki w rozmowie z Faktem, na nowego repertuaru nie ma nawet w najbliższych planach. Brodka nie ma teraz głowy do pisania piosenek. Za bardzo polubiła podróże. Aktualnie zwiedza Stany Zjednoczone.
Monika cały czas szuka nowych inspiracji, poznaje świat, korzysta z życia - mówi osoba z otoczenia Brodki. Płytę zapowiada, pracuje nad nią, ale ta praca polega głównie na teorii.
Niestety, cierpliwość traci także wytwórnia płytowa.
Wytwórnia obawia się, że nie doczeka się kolejnego dzieła na miarę "Grandy" zbyt szybko - komentuje informator tabloidu.