W zeszłym roku amerykańska prasa oskarżyła Kim Kardashian o to, że ponad milion osób obserwujących jej konto na Instagramie to fałszywi użytkownicy. Gwiazdy bardzo często wynajmują firmy specjalizujące się w promowaniu ich profili w sieci i tworzących fałszywy ruch oraz zainteresowanie publikowanymi przez nich treściami. Kolejna afera wokół profilu żony Kanye Westa wybuchła w tym tygodniu.
W zaledwie sześć dni profil Kim na Instagramie polubiło kolejne 3 miliony osób… Tabloidy natychmiast oskarżyły Kardashian o kupowanie fanów. Celebrytka ma poważny powód, aby sztucznie podbijać ilość obserwujących ja osób. Internet coraz bardziej interesuje się Kendall, a coraz mniej Kim.
Bardzo przeszkadza jej, że wszyscy zachwycają się Kendall. Przyrodnia siostra ją dogania i odnosi wielkie sukcesy. Coraz więcej osób obserwuje jej konto. Kim nie wyobraża sobie, aby Kendall pewnego dnia stała się bardziej znana od niej – powiedział informator magazynu Star.