Trwa ładowanie...
Przejdź na

Gwiazdy Backstreet Boys i 'N Sync ZAGRAJĄ W... HORRORZE!

52
Podziel się:

"To futurystyczny westernowy horror o zombie" - reklamuje Nick Carter w "Rolling Stone". Nie, to nie jest żart.

Gwiazdy Backstreet Boys i 'N Sync ZAGRAJĄ W... HORRORZE!

Mało kto wie, że dwa najsłynniejsze i konkurujące ze sobą boysbandy lat 90. - Backstreet Boys i 'N Sync - zostały założone przez tego samego menedżera muzycznego, Louisa Pearlmana. Od ich powstania minęło już 20 lat, więc wokaliści przestali już być idolami nastolatek. Ich powroty przyciągają jednak fanów, których młodość przypadła na lata 90-te.

Okazuje się, że oba rywalizujące niegdyś zespoły w najbliższym czasie połączą swoje siły, i to nie na scenie, ale... na planie filmowym. Planują wystąpić w "postapokaliptycznym horrorze", którego roboczym tytuł to Dead 7. Nie, to nie żart. Produkcję promuje już Nick Carter w rozmowie z Rolling Stone.

To futurystyczny westernowy horror o zombie - zapowiada Nick. Moja postać jest wciąż w opracowaniu, ale będę jednym z dobrych gości. Będę pomagał w ratowaniu świata.

Carter zajmuje się także pisaniem scenariusza. Zamierza zagrać u boku kolegów, którzy już potwierdzili udział w projekcie: Howiego Dorougha i A.J. McLeana z Backstreet Boys oraz Joeya Fatone'a z 'N Sync.

Mam listę ludzi, których chcę w filmie - mówi Carter. Chcę, żeby miał charakter musicalu. Być może uda mi się dotrzeć też do Jordana Knighta z New Kids on the Block.

Fani 'N Sync najbardziej ucieszyli się na myśl o tym, że mogliby zobaczyć w filmie Justina Timberlake'a, który robi największą karierę spośród kolegów z zespołu. Fatone nie ma jeszcze dobrych wieści na ten temat.

Zagram pijaka - powiedział. W tym momencie jestem jedyny spośród 'N Sync, ale nigdy nie wiadomo. Pomył Nicka to zebrać jeszcze innych ludzi zajmujących się naszym gatunkiem muzyki, którzy nigdy nie zajmowali się na poważnie filmem, ale byli w przemyśle muzycznym w latach 90. i dwutysięcznych.

To nie jest pierwszy taki pomysł Cartera. W roku 2000 wydał komiks o Backstreet Boys we współpracy ze słynnym rysownikiem, Stanem Lee.

Nick od lat jest wielkim fanem science fiction i dla niego ten film to spełnienie jednego z marzeń - powiedział A.J. McLean, który zagra filmowy czarny charakter. Jestem z niego bardzo, bardzo dumny.

Nigdy niczego nie robiliśmy wspólnie – dodał Fatone. Ludzie zawsze myślą, że jesteśmy dla siebie jakimiś rywalami. Ale to śmieszne, bo nigdy nie było między nami animozji ani niczego w tym rodzaju. Teraz to udowodnimy robiąc razem film.

Za realizację filmu odpowiadać ma Studio Asylum, które stworzyło serię filmów katastroficznych o rekinach Sharknado...

Zobacz także: Chcielibyście to obejrzeć?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(52)
Gość
9 lat temu
Boze pamietam jak ich skuchalam na vivie😊
martula
9 lat temu
Backstreet Boys - wychowałam się na ich muzyce. Kochałam ich.
Gość
9 lat temu
Backstreet Boys to fajne chłopaki. Ach te czasy, minęły bezpowrotnie. Szkoda.
Gość
9 lat temu
Z pewnością bedzie epickie :D
gość
9 lat temu
Oj... chyba zapowiada się zły film...
Najnowsze komentarze (52)
Gość
9 lat temu
Bardzo chętnie obejrzę :) BSB
kwiatek
9 lat temu
ja też ich kocham
gość
9 lat temu
ale numer backstreet boys i nsyc filmie zobi łal to bendzie niezły film
gość
9 lat temu
Przecież oni nie grali w tym samym czasie, nawet kilka lat przerwy było między jednym a drugim zespołem!
gość
9 lat temu
No to mamy kandydatów do Złotej Maliny !
Gość
9 lat temu
Jak narazie ten projekt jest zenujacy. Nick prosi na twitterze rozne dawno zapomniane gwiazdy o zagranie w tym filmie (np. Sisq). W glownej roli obsadzil swoja zone, zbieral pieniadze od fanow na ten film (np. Za iles tam dolarow mozna bylo dostac koszulke z logiem filmu, itp.) Nie wspominajac o tym, ze tytul filmu zmienial chyba juz z 3 lub 4 razy.
gość
9 lat temu
Nie dodaliście, że Lou Pearlman sied******iciu za kradzież milionów od swoich "podopiecznych" ;)
gość
9 lat temu
Sharknado jest super :)
gość
9 lat temu
nigdy w życiu
gość
9 lat temu
Każdy ich utwór to był horror....
gość
9 lat temu
Cały czas mam ich pierwsza kasetę z '96. Cieszę się z projektu, chociaż zapowiada się nieco kiczowato (horror, wester i musical w jednym ;))
gość
9 lat temu
KEVIN kocham
gość
9 lat temu
Boze pamietam jak ja tego g***a nie cierpialem
Gość
9 lat temu
Moze byc fajny