Trwa ładowanie...
Przejdź na

"Coś w życiu osiągnąłem. Jestem królem sucharów"

110
Podziel się:

"Improwizuję! Żarty wymyślam na bieżąco" - chwali się Karol Strasburger.

"Coś w życiu osiągnąłem. Jestem królem sucharów"

Karol Strasburger od ponad 20 lat prowadzi w Dwójce Familiadę. Chociaż zaczynał jako aktor, a niedawno dostał rolę w Pierwszej miłości, widzom kojarzy się prawie wyłącznie z teleturniejem. Dla młodszego pokolenia Karol Strasburger to przede wszystkim dziwne żarty opowiadane w Familiadzie. W najnowszym wywiadzie w Gazecie Wyborczej prowadzący chwali się, że wymyśla je sam, tuż przed nagraniem, a bycie "królem sucharów" jest dla niego nobilitujące:

- Jak jest się królem czegokolwiek, to już jest nieźle. Mogę o sobie powiedzieć: "Coś tam w życiu osiągnąłem. Jestem królem sucharów". I bardzo fajnie. To jest dla mnie pewnego typu, mogę powiedzieć śmiało, sukces, że coś wymyślone 20 lat temu, w sposób kompletnie przypadkowy...

- Ma pan na myśli mówienie dowcipów w "Familiadzie"?

- Tak, to się stało zupełnie przypadkowo. Szukałem na siebie pomysłu w Familiadzie i jeden z moich kolegów kabaretowych, Andrzej Janeczko z Trzeciego Oddechu Kaczuchy, rzucił: "A może ty byś dowcipy mówił?" Wahałem się: "Dowcipy, nie wiem...." A on na to: "Spróbuj, co ci zależy". Spróbowałem. I szybko sam zacząłem kombinować. Jak na przykład miałem kominiarzy, to starałem się rzucić coś o nich, chociażby modyfikując dowcip o policjantach. Żeby dopasować się do sytuacji, do ludzi.

Okazuje się, że wszystkie żarty Karola powstają spontanicznie.

Improwizuję. Zdarza mi się, że jeszcze chwilę przed nagraniem odcinka kompletnie nie wiem, co się będzie działo, jak zacznę program. Nie mam nic wyuczonego na pamięć - wyjaśnia Strasburger. Przejście do miejsca, z którego zaczynam "Familiadę", zajmuje mi mniej więcej pięć-sześć sekund. Tyle zabiera mi czasami wymyślenie czegoś. Wchodzę, patrzę, stoi jakaś pani w kapeluszu. Mam. "Kurczę, coś o kapeluszach powiem".

Przypomnijmy niektóre z dowcipów Karola:

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(110)
gość
9 lat temu
Fakt, to już legenda :D Nie każdy zapisze się w historii :D
Gość
9 lat temu
Karol mistrz ciętego humoru :-) trzymaj się i grunt to mieć dystans do siebie!
Gość
9 lat temu
Karol jest spoko
gość
9 lat temu
On jest super:)
gość
9 lat temu
Juz lepsze to niz picie. A moj maz Nie odmawia sobie. Juz wolalabym zeby byl mistrzem sucharow!!
Najnowsze komentarze (110)
gość
9 lat temu
Aktor na poziomie z dobrej warszawskiej rodziny
gość
9 lat temu
Był bardzo atrakcyjnym mężczyzną,imponował sprawnością fizyczną np.w filmie "Agent nr1"
gość
9 lat temu
uprzejmy,kulturalny,zrównoważony,delikatny aktor,a w Nocach i dniach zgrał rewelacyjnie,choć nie wypowiedział ani slowa,a tysiące nastolatek kochały się w nim na zabój!
Gość69
9 lat temu
Imponujaco mily cieply przystony mezczyzna!!! Pozdrawiam Pana Karola.
gość
9 lat temu
Facet z klasą,dobry aktor,a rola Tolibowskiego (bez jednej kwestii)przeszła do historii filmu!!!
gość
9 lat temu
Wyjątkowo taktowny i kulturalny pan,przeciwieństwo Lindy...
gość
9 lat temu
facet z kindersztubą,jaki kontrast z takim chamowatym Karolakiem czy Szycem...
gość
9 lat temu
Jest wyjątkowo kulturalnym mężczyzną i niezłym aktorem
gość
9 lat temu
Jeden z.... " Czy ożniłbyś się z mądrą kobietą itd. ".... - dobre !
gość
9 lat temu
zagral dobre role:Tolibowski,agent nr1,porucznik w polskich drogach na przykład i był pięknym uroczym przystojnym facetem,a dziewczyny w latach siedemdziesiątych gremialnie się w nim kochały...
gość
9 lat temu
Mam do niego duży sentyment-byl idolem mojego dzieciństwa
gość
9 lat temu
GŁUPIE DOWCIPY- TYLE KOMENTARZA
gość
9 lat temu
Lubie pana , panie Karolu, ale najczesciej tak Pan gledzi, ze tego sluchac sie nie da. Zwlaszcza popisywanie sie znajomoscia jezyka niemieckiego i wiele innych. Pomimo tego gledzenia ogladam regularnie Familiade.
gość
9 lat temu
bardzo go lubie ale udzielac wywiadow w gazecie wyborczej u tego wrednego zyda Michnika to przegiecie
...
Następna strona