Trwa ładowanie...
Przejdź na

Listonosz zorganizował zbiórkę książek dla chłopca, który nie miał co czytać!

90
Podziel się:

12-letni Mathew czytał reklamy, bo rodziców nie było stać na wyposażenie jego biblioteki.

Listonosz zorganizował zbiórkę książek dla chłopca, który nie miał co czytać!

Coraz częściej media donoszą o niebezpieczeństwach wynikających z wychowywania dzieci w otoczeniu nowych technologii i z pozbawieniem kontaktu z normalnym, "analogowym" pismem. Statystyki czytelnictwa wśród najmłodszych są zatrważające, bo dzieci wolą grać w gry, niż czytać książki.

Zupełnie inny jest 12-letni Mathew Flores mieszkający na przedmieściach Salt Lake City. Chłopiec uwielbia książki, ale jego rodziców nie było stać na uzupełnienie jego biblioteki. Książki dla Mathew zebrał więc jego... listonosz.

Ron Lynch zobaczył, że kiedy dostarcza pocztę do domu Mathew, ten zawsze uważnie czyta wszystkie ulotki i foldery reklamowe. Chłopiec wytłumaczył zdziwionemu mężczyźnie, że nie stać go na książki, więc czyta rzeczy, które większość mieszkańców jego osiedla od razu wyrzuca do kosza. 12-latek poprosił listonosza o to, by przyniósł mu więcej ulotek.

To zadziwiające, bo większość dzieci w jego wieku woli gry i zabawki elektroniczne - napisał Lynch. To wspaniale widzieć jego zaangażowanie i pasję. Powiedział, że liczy na mnie, więc ja liczę na Was!

Lynch postanowił ogłosił na swoim Facebooku zbiórkę książek dla chłopca. Post dotarł do kilkuset osób, które wysłały Mathew nowe książki. Podobno najbardziej ucieszył się z serii o Harrym Potterze, bo zawsze chciał ją przeczytać.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(90)
olcia
9 lat temu
Wspaniały czyn, oby więcej takich ludzi!!!! :D
Gość
9 lat temu
piękny gest. Polecam jeszcze bibliotekę, tam są za free;)
gość
9 lat temu
nie słyszeli o czyms takim jak BIBLIOTEKA?
gość
9 lat temu
super gest! :)
456565
9 lat temu
Jestem w ciąży! :D
Najnowsze komentarze (90)
Gość
9 lat temu
Fajna akcja ale czy w tym mieście nie ma bibliotek czy nie można czegoś wypożyczyć trzeba mieć nowe.
gość
9 lat temu
Chlopiec nie mial pieniedzy na bilet, zeby moc dotrzec do biblioteki.
gość
9 lat temu
ooo to słodkie
gość
9 lat temu
To zostalo niepoprawnie przetlumaczone. Ten chlopiec zyjac w duzym miescie, nie mial pieniedzy zeby lapac autobusy do biblioteki.
gość
9 lat temu
Wròciłam dwa dni temu znad morza. Pogoda się popsuła w Jastarni.
gość
9 lat temu
a BIBLIOTEKA?!
gość
9 lat temu
ci rodzice powinni sie wstydzić, że nie są w stanie zakupić dziecku paru książek.
gość
9 lat temu
Może jestem chamem, ale nie widzę w tym domu aż takiej biedy, żeby nie można było kupować dziecku książek.
gość
9 lat temu
niech jedzie na hulajnodzie do biblioteki
gość
9 lat temu
nie wiem po co tyle złośliwości i jadu, co wam ten chłopiec zrobił że wylewacie swoje frustracje.
Gość
9 lat temu
Serce różnie i jak się czyta o takim dziecku i takich ludziach, jak ten listonosz. Oby ten chłopiec w dorosłym życiu miał lepiej i łatwiej niż teraz
gość
9 lat temu
A to bibliotek publicznych w Salt Lske City nie maja?!?
gość
9 lat temu
super dzieciak, nie to co u nas tylko telefony, smartfony, tablety, komputery
gość
9 lat temu
Chlopiec slyszal o Bibliotece, jednak go nie stać na bilet autobusowy by do niej dotrzeć (ma 30km do niej...) (Pudelek napisal nieco wybrakowany artykuł)
...
Następna strona