Trwa ładowanie...
Przejdź na

Zdjęcia suczki Sary porzuconej przez Piotra Kuryłę (FOTO)

487
Podziel się:

"Bardzo bym chciał teraz odzyskać psa, bo nigdzie nie będzie mu tak dobrze jak u mnie" - mówi sportowiec.

Zdjęcia suczki Sary porzuconej przez Piotra Kuryłę (FOTO)

Wczoraj zaskoczyła nas historia znanego, pobożnego maratończyka, Piotra Kuryło. Sportowiec, który zarabia biegając po świecie z koszulką z Janem Pawłem II przed kolejnym biegiem, tym razem "dla chorych", porzucił psa. 13-letnią suczkę Sarę przywiązał w pełnym słońcu do bramy schroniska i uciekł.

Zainteresowanie, jakie na siebie ściągnął, sprawiło, że światło dzienne ujrzały inne skandaliczne historie z jego udziałem. Okazało się, że w środowisku sportowym od dawna ma bardzo złą opinię.

Sam Kuryło uważa, że cała sprawa to spisek jego wrogów, którzy krytykują go na Facebooku. Polecamy mu więc przeczytać kilka tysięcy komentarzy na Pudelku na swój temat.

W nowym wywiadzie dla Gazety Wyborczej sportowiec żali się, że przez "złośliwe komentarze" musiał zrezygnować z biegu. Zapewnia też, że chce... odzyskać psa, bo "nigdzie nie będzie mu tak dobrze jak u niego".

Nie miałem innego wyjścia. Wszyscy teraz mi zarzucają, że postąpiłem niegodziwie, ale dlaczego nikt nie sprawdził, dlaczego to schronisko było zamknięte - żali się Kuryło. Zrezygnowałem z biegu, bo pojawiły się komentarze bardzo złośliwe. Myślę, że wiem, kto za nimi stoi. To ludzie, którzy swego czasu chcieli wyłudzić ode mnie ogromne pieniądze. Nie udało się im. Teraz chcieli zrobić wszystko, aby mnie zdyskwalifikować na mecie. Uznałem, że nie ma sensu biec i zostać zdyskwalifikowanym. Zresztą to miał być mój ostatni bieg. Bardzo bym chciał teraz odzyskać psa, bo nigdzie nie będzie mu tak dobrze jak u mnie.

Kuryło broni się, twierdząc, że schronisko było zamknięte i nikt mu nie otworzył. Wystarczy jednak obejrzeć nagranie z kamery przemysłowej, żeby zobaczyć, że nawet nie próbował tego sprawdzić. Podbiegł tylko do bramy, przywiązał psa i uciekł.

Gróźbami sportowca przejęła się pracująca w Sonieczkowie Marta Chmielewska. Napisała na Facebooku, że martwi ją nagłe zainteresowanie jej schroniskiem i kłopotami, jakie mogą na nie spaść.

Mam wiele chwil zwątpienia, ale wierzę , że przy pomocy i tak dużego wsparcia z WASZEJ strony, szybko uda się spełnić moje najszczersze marzenia, żeby o Sonieczkowie mówiło się nie tylko, że jest to schron, a prawdziwy AZYL. AZYL PSÓW W POTRZEBIE. Bardzo mocno wierzę, że patrząc głęboko w oczy naszych psiaków zobaczę oczy przepełnione szczęściem , a nie tylko pragnienie szczęścia i miłości oraz ustawiczny lęk. Lęk przed dotykiem , obecnością człowieka.

Schronisko udostępniło zdjęcia suczki Sary, którą wzięło pod opiekę. Choć czuje się bezpieczna, z niepokojem spuszcza uszy.

Zobaczcie jej zdjęcia. Jak można było porzucić takiego psa?

Zobacz także: Powtórzmy: nie życzymy Piotrowi Kuryle, żeby kiedykolwiek ktoś potraktował go tak, jak on swojego psa. Życzymy mu tylko, żeby nikt o tym nigdy nie zapomniał.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(487)
gość
9 lat temu
Ten koleś jest psychicznie chory.
gość
9 lat temu
Kolesia powinien ktos przebadać, on za dużo biegał w pełnym słoncu chyba,.....
gość
9 lat temu
Nie wierzę mu, weźmie i porzuci w inny sposób; słuchałam go w dzienniku, tłumaczył się, że była stara, bez zębów. Faktycznie to powód, żeby się pozbyć! Stary pies , to na wysypisko:(
gość
9 lat temu
Mam nadzieję, że "kariera" tego jest już skończona!!
gość
9 lat temu
Oby tylko mu nikt tej biednej s**i nie oddał.. człowiek bez serca i honoru.
Najnowsze komentarze (487)
gość
9 lat temu
p***c!!! ale pojdzie do kosciola da na tace 200 zl i wszytko zostanie mu przeciez przebaczone!!! Czlowieku jestes zeeeeerem!!!!!!!!
gość
9 lat temu
m******a z niego masakryczna a że jest teraz na niego nagonka i bardzo dobrze sam jest sobie winien
gość
9 lat temu
Mam nadzieję, że kiedy Pan straci zęby ze starości też Pana zostawią pod mostem. Myślał Pan, że starą i bezzębną sunię ktoś adoptuje w schronisku? Myślę, że już się Pan tym zwyrodnialskim postępkiem pożegnał ze swoją karierą. Zapamiętamy Pana jako bezdusznego i bezmyślnego człowieka a nie maratończyka.
gość
9 lat temu
Dla sławy i psa trzeba poświecić! Burak pozuje z różańcem ! Tacy to najgorszy /jeżeli to jest człowiek/typ ludzi! "Modli się pod figura a diabła ma za skóra " ! Liczę ,ze sprawiedliwy los go doświadczy i posmakuje tego co zafundowal swemu psu!!!!
gość
9 lat temu
B****k
gość
9 lat temu
trzeba powiedzieć, że sunia wygląda dobrze i zdrowo. Mam nadzieję, że znajdzie bezpieczny dom
gość
9 lat temu
obys z****l wiesniaku
gość
9 lat temu
Tak płaczecie nad tą suką , to ją weźcie i wychowujcie, a nie tylko "płaczecie" ,że wy , to jesteście LEPSI I TACY SUPER, a ten facet ,to "same zło". W domach LEJĄ I ZDRADZAJĄ SWOJE ŻONKI a tu tacy święci i bez skazy .HIPOKRYCI !!!!!!
Psiara
9 lat temu
Bezmozg! Jak musiał wyjechać, to załatwiłby psu pobyt u znajomych lub w dobrym hotelu dla psów. Ale co? Szkoda mu było pieniędzy na hotel czy co? Jakkolwiek na to nie spojrzeć- okazał się człowiekiem bardzo małego formatu.
gość
9 lat temu
D**EK
gość
9 lat temu
te kapcie większe od niego.
gość
9 lat temu
Strasznie smutne oczy ma ta sunia, widać, że tęskni za swoim panem. Pies to przyjaciel, który potrafi kochać nawet gdy cierpi.
gość
9 lat temu
I to są właśnie katole,obnoszą się swoja wiarą na pokaz. A pod tą skorupa właśnie tacy ludzie wychodzą.
mario11
9 lat temu
k***l p********y łeb pod siekierę
...
Następna strona