Wczoraj na profilu Żytniej Extra pojawił się wpis, który miał być zabawną reklamą picia wódki. Marka opublikowała zdjęcie, na którym widać grupę mężczyzn niosących śmiertelnie rannego Michała Adamowicza, członka Solidarności, który zmarł w wyniku ran postrzałowych głowy, odniesionych podczas tłumienia przez milicję demonstracji 31 sierpnia 1982 r. w Lubinie. Zobacz: Wódka Żytnia reklamuje się zdjęciem z ofiarą brutalnie tłumionych demonstracji!
Na profilu Żytniej Ekstra pojawiły się wczoraj oficjalne przeprosiny. Dzisiaj opublikowano także wyjaśnienie, w którym firma tłumaczy się, że takie wykorzystanie historycznego zdjęcia było wynikiem złej decyzji oraz "ignorancji pracownika".
Do "niefortunnego" żartu odniósł się Instytut Pamięci Narodowej, który na swoim Facebooku opublikował otwarty list do Polmosu:
Charakter pomyłki wykracza poza zwykły błąd, jaki po prostu może się przytrafić każdemu - pisze szefowa IPN Kamila Sachnowska i zamieszcza link do stron internetowych z historią stanu wojennego oraz listę lektur.
Polecamy lekturę.