Dziś WSPÓLNE URODZINY Michaela Douglasa i Catheriny Zety-Jones. Mają razem 117 lat! (ZDJĘCIA)

Michael Douglas i Catherine Zeta-Jones mają za sobą poważny kryzys i separację. Teraz znowu są razem. W tym roku w listopadzie minie 15. rocznica ich ślubu. A dziś oboje świętują swoje urodziny - on kończy 71 lat, a ona 46.

Poznali się na festiwalu filmowym w Deauville w 1998 roku. Michael był sławnym aktorem - zdobywcą Oscara za rolę w Wall Street, amantem lat 80-tych, znanym z ról w Nagim instynkcie i Fatalnym zauroczeniu. Młoda walijska aktorka z kolei dopiero zaczynała karierę. Po przełomowym występie w Masce Zorro jej urodą zachwycali się jednak dziennikarze, którzy pisali o niej nawet jako o... "celtyckiej Sophii Loren". Ich romans wzbudził początkowo kontrowersje. Różnica wieku (25 lat) nie była jednak przeszkodą. Douglasa właśnie porzuciła żona, leczył się z uzależnienia od seksu, miał też nie najlepszą prasę - potrzebował zmiany, a ona marzyła o byciu żoną gwiazdora. Kiedy dwa lata później brali ślub, mieli już syna Dylana. U boku męża Zeta-Jones rozwinęła skrzydła - w 2000 roku zagrała razem z nim w filmie Traffic i dostała nominację do Złotego Globu. W 2003 zdobyła Oscara za udział w musicalu Chicago.

Wydawało się, że nic nie jest w stanie zakłócić sielanki, aż do chwili, kiedy Michael Douglas zachorował na raka krtani, który potem okazał się guzem języka. To był trudny czas dla ich związku, a naprawdę destrukcyjny stał się, kiedy aktor stwierdził publicznie, że... zachorował "przez seks oralny z żoną". Postanowili zrobić sobie przerwę. Rozstali się w 2013 roku, kiedy wyleczony z nowotworu Douglas triumfalnie powracał na ekrany tytułową rolą w Liberace (nagrodzoną w 2014 Złotym Globem). Święta Bożego Narodzenia 2014 roku spędzili już wspólnie z dziećmi w Alpach. Zeta-Jones, która wychowała się w katolickiej rybackiej wiosce, nie uznaje podobno rozwodów.