65 lat temu zmarła Hanka Ordonówna - największa gwiazda II RP! (ZDJĘCIA)
Przeżyła wojnę i uratowała 200 dzieci. Znacie jej historię?
Była najsłynniejszą artystką II Rzeczypospolitej, nazywano ją "pieśniarką warszawy" i traktowano jak dobro narodowe. Śpiewała w trudnych wojennych czasach, kiedy piosenka była czymś więcej niż rozrywką. Naprawdę nazywała się Maria Pietruszyńska. Ale odkąd jeszcze jako dziecko zaczęła występować na scenie, przybrała pseudonim Hanna Ordonówna. Ordonką ochrzcił ją Boy-Żeleński i tak już zostało.
Gwiazdę zrobił z niej pewien węgierski konferansjer (próźniej znany reżyser), z którym się związała. Śpiewała w teatrze Qui pro Quo, a kiedy pojechała z recitalami do Paryża, Wiednia i Berlina stała się też znana w Europie. Wyszła za mąż za hrabiego Michała Tyszkiewicza i wkrótce potem zaczęła występować w filmach: największą kreację stworzyła w Szpiegu w masce. Z niego pochodzą jej dwa wielkie przeboje: Miłość ci wszystko wybaczy i Na pierwszy znak, gdy serce drgnie.
Kiedy wybuchła wojna, Ordonka z akordeonem odwiedzała rannych w oblężonym mieście. Po kapitulacji została za to osadzona na Pawiaku. Mąż wydostał ją i wywiózł na Litwę. Potem była zesłana do Uzbekistanu, koncertowała w Moskwie, trafiła do Taszkientu i zajmowała sierotami po zamordowanych przez Rosjan Polakach. Udało jej się uratować 200 dzieci, wywożąc je do Bombaju. Chorowała już wówczas na gruźlicę, ale zaśpiewała jeszcze 40 koncertów dla armii Andersa, stacjonującej w Palestynie. Na chwilę przed śmiercią rozkochała w sobie lekarza, który później odebrał sobie życie. Zmarła w sanatorium w Bejrucie w 1950 roku, w wieku 48 lat.