Trwa ładowanie...
Przejdź na

Karpiel-Bułecka szczerze o rodzicielstwie: "Jak kupa jest zielona, to się martwię"

359
Podziel się:

Muzyk pierwszy raz opowiedział o swojej relacji z Pauliną Krupińską. "Obczajałem, no i tak zostało".

 Karpiel-Bułecka szczerze o rodzicielstwie: "Jak kupa jest zielona, to się martwię"

Sebastian Karpiel-Bułecka i jego dziewczyna, Paulina Krupińska, w lipcu tego roku zostali rodzicami małej Antoniny. Jako pierwsza poinformowała o tym na Facebooku była dziewczyna muzyka, Kayah. Zobacz: "Zostałam ciocią! Chyba Tereski! Paulina i Sebastian zostali rodzicami!"

W programie Kuby Wojewódzkiego Sebastian opowiedział o tym, jak spełnia się jako ojciec, chociaż dziecko nie było do końca planowane.

Różnie w życiu bywa. Zawsze chciałem mieć dziecko, marzyłem o tym, ta potrzeba bycia ojcem we mnie tkwiła i nadal tkwi. Jak się moja córka pojawiła, przyjąłem ją z wielkim entuzjazmem - wyznał muzyk. Pierwsze trzy dni spędziłem z Pauliną w szpitalu. Byłem oczywiście obecny przy porodzie, byłem w takim szoku, że nie mówiłem nic. Przetrwałem to milcząc. Oczywiście, że się bałem, bo to jest duże wyzwanie, ale przeżyłem. Uczestniczenie w czymś takim jest wielkim szczęściem i życzę tego każdemu przyszłemu tacie.

Muzyk wyznał, że od tamtej pory jego życie kręci się wokół kupy i podzielił się swoją radością, że córka nie odziedziczyła po nim nosa.

Potrafię poznać zdrową kupę. Zdrowa jest żółta, a niezdrowa zielona - wyjaśnił w telewizji. Jak się rodzi dziecko to większość czasu spędzasz rozmawiając o kupie. Jak często, jaki kolor, a coś mało dzisiaj, miały być cztery, a są tylko dwie. Jak jest zielona to się martwię. Na szczęście rzadko jest zielona. Córka szczęśliwie nie ma nosa po mnie, cała rodzina bardzo się ucieszyła. Tosia mnie już chyba rozpoznaje, lubi jak jej gram na skrzypcach i śpiewam.

Sebastian wyznał także, że ma przeczucie, że jego związek z Pauliną będzie przetrwa wiele lat, a może nawet do końca życia.

Paulinę ujęło we mnie to, że jestem takim prostakiem - wspominał w programie. Myśmy się spotkali gdzieś w większym towarzystwie. Obcinałem ją wzrokiem, obczajałem no i tak zostało. Bycie z kimś to kwestia wielu wyrzeczeń i kompromisów. Oczywiście, że ciągnie mnie do bab, jestem normalnym zdrowym facetem. Ale będę bardzo pracował nad tym, by był to związek do końca życia.

_

_

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(359)
Gość
8 lat temu
Ciągnie mnie do bab ? Serio ? Zakochany facet...
gość
8 lat temu
troche dziwnie sie wypowiada
gość
8 lat temu
Śmieszne z tym nosem, hihihi...no ale ma rację, facetowi taki nos pasuje, ale dziewczynce - nie bardzo :)
Gość
8 lat temu
fajna para
Gość
8 lat temu
Wspaniala para, widać ze są szczęśliwi :)
Najnowsze komentarze (359)
gość
8 lat temu
Ten Sebastian myśli, że całe życie będzie błyszczał, żeby się nie zdziwił jak się żona wkurzy i jego puści w trąbę. Jest ładna i bardzo elegancka, a on nawet nie potrafi inteligentnych słów użyć. Taki prosty widać chłop.
gość
8 lat temu
Piękna i bardzo elegancka jest ta Paulina. Wygląda jak księżna - żona Wiliama.
gość
8 lat temu
no owszem, jestes prostakiem, ale twoja kobieta na pewno bedzie przymykac oczy na skoki w bok, jak jej zaoferujesz zycie, ktorego se sama nie zdobedzie, w koncu na twoje prostactwo nie poleciala w pierwszej kolejnosci (chyba ze jest g****a, ale to tym bardziej bedzie oko przymykac). no i grunt zescie oboje katolicy, to jest gwarant, ze bedzie zwiazek "tradycyjny":>
Gość
8 lat temu
....
Gość
8 lat temu
....
Gość
8 lat temu
....
gość
8 lat temu
Gówno, d**a, s****e i szczanie i o takim gównogadaniu ten temat.
Gość
8 lat temu
Wrrr
gość
8 lat temu
Kupa jest zielona jeśli żona karmi piersią i popija wodę żywiec, nie wiem czemu, ale tak jest, przy innych wodach nie będzie takiego koloru, ja tak miałam i moje koleżanki też, że po zywcu dzieciaki miały zielone kupy
Gość
8 lat temu
Mhhhh
Gość
8 lat temu
???
kasia
8 lat temu
Wydaje mi się że to nie jest dla Niej mężczyzna. Ale może się mylę. Powodzenia.
gość
8 lat temu
Kiedys czytalam z nim wywiad, jaki rodzinny, jak czeka na wielka milosc, ze chce dzieci, a teraz ma to wszystko i mowi ze ciagnie go do bab.... No i moje wyobrazenie o nim wyblaklo
Gość
8 lat temu
Prawdziwy mężczyzna to wojownik zawsze gotowy do walki do ataku.
...
Następna strona