O kryzysie w związku Dody i Emila Haidara pisaliśmy już od dłuższego czasu. Kilka miesięcy temu piosenkarka i "milioner" z milionowymi długami rozstali się na chwilę, żeby od siebie odpocząć. Podobno najnowszy kryzys jest jednak o wiele bardziej poważny. Przypomnijmy: Doda znowu RZUCIŁA EMILA? "To już chyba naprawdę koniec"
Plotki postanowiła teraz potwierdzić sama Rabczewska, która poinformowała na swoim Facebooku, że rozstała się z Emilem. Z tej okazji życzy mu "wytrwałości w pokonywaniu własnych słabości".
Być może to, co w tym momencie oświadczę okaże się dość szokujące ale ze względu na powtarzające się pytania w tym temacie, bez sensu dłużej zwlekać z odpowiedzią - pisze Dorota. Sprawa jest delikatna bo dotyczy mojej decyzji w życiu osobistym. Moja ścieżka życia, która dzieliłam z Emilem dobiegła końca. Spotkaliśmy mur niezrozumienia i różnych poglądów. Tych dotyczących wpływu osób trzecich na nasze życie i tych, które dotyczą elementarnych kwestii życiowych.
Nie pozostaje mi nic innego jak tylko życzyć byłemu narzeczonemu zdrowia, rozwiązania problemów i wytrwałości w pokonywaniu własnych słabości. Wszystko co miałam w tym temacie powiedziałam i choć to nie takie proste, czas z uśmiechem wejść w nowy etap życia.
Czy chodzi o uzależnienie od alkoholu? Przypomnijmy: Doda stawia ultimatum: "Najpierw odwyk, potem ślub"