Program Ewy Drzyzgi Rozmowy w toku jest emitowany przez TVN już od 15 lat. Z czasem formuła się trochę wyczerpała, podobnie jak tematy. Prezenterka zaczęła więc szukać coraz to dziwniejszych pomysłów. Z czasem stacja zaczęła sięgać już po tak kontrowersyjne tematy, że skończyło się to interwencją Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji i wysokimi karami.
Od 2012 roku toczy się duża sprawa nie o jeden, ale o cztery odcinkiprogramu, które nie tylko były odbierane jako wulgarne, ale przede wszystkim dotyczyły dzieci i młodzieży (przypominamy: TVN zapłaci 250 TYSIĘCY KARY za WULGARNE PROGRAMY!).
Rozprawa dotyczyła 4 odcinków Rozmów z 2012 roku: Po co talent, po co szkoła - ja pozować będę goła!, Jak imprezuje ćpunka z gimnazjum?, Na randkach spotykam samych zboczeńców! i Popatrz na mnie! Widzisz przed sobą pustaka?. Już same tytuły sugerują, że to programy skierowane do dorosłych widzów, a były nadawane w paśmie dostępnym dla dzieci od 12 lat.
Sąd przychylił się do decyzji KRRiT:
KRRiT stwierdziła, że w porze chronionej wyemitowane zostały przekazy mogące mieć negatywny wpływ na prawidłowy fizyczny, psychiczny lub moralny rozwój małoletnich z uwagi na sposób prezentacji omawianych problemów, a także dobór tematyki, dotyczącej głównie sfery obyczajowej - czytamy w komunikacie przekazanym Wirtualnym Mediom.
Na TVN nałożono karę w wysokości 250 tysięcy złotych.