Trwa ładowanie...
Przejdź na

Kamil Sipowicz o chorobie Kory: "Mogła umrzeć od wymiotów"

176
Podziel się:

"Czekałem do ostatniej chwili, aż wreszcie wezwałem pogotowie".

Kamil Sipowicz o chorobie Kory: "Mogła umrzeć od wymiotów"

Kora od dwóch lat walczy ze zbyt późno wykrytym rakiem jajnika. Niedawno szczęśliwie zakończyła leczenie. Jak ujawnia w rozmowie z Super Expressem jej mąż, Kamil Sipowicz, przeżyli w tym czasie wiele ciężkich chwil. Jego zdaniem pacjenci chorzy na raka nie są wystarczająco informowani o przebiegu leczenia, a zwłaszcza skutkach ubocznych. Wielu z nich nie wie, jak ma postępować, gdy się pojawią.

Po chemioterapii żona tak wymiotowała, że o mało nie umarła z odwodnienia - wspomina Sipowicz. Czekałem do ostatniej chwili, aż wreszcie wezwałem pogotowie, ale mogło być za późno. Normalny człowiek nie wie, że od wymiotów można umrzeć, że może to doprowadzić do zatrzymania akcji serca. Pacjent boi się zadzwonić do lekarza, bo ma wrażenie, że zawraca mu głowę. Przez cały okres leczenia czuliśmy się pozostawieni sami sobie. Najgorszy był brak informacji.

Jak ocenia Sipowicz, łatwo temu zaradzić, potrzeba tylko odrobiny dobrej woli ze strony urzędników.

Brak jest informacji dla pacjentów w różnych okolicznościach choroby, nie ma żadnych ulotek, druków. Powinny być wydrukowane informacje typu: co robić w trakcie chemioterapii, co może się stać, kiedy pacjent jest już w domu - mówi w tabloidzie. Ministerstwo Zdrowia powinno wydrukować takie broszury. Ja nie wiedziałem, że od wymiotów można umrzeć, nie jestem przecież lekarzem.

_

_

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(176)
gość
8 lat temu
KORKA trzymaj się !
Gość
8 lat temu
Dobrze mówi
gość
8 lat temu
Skoro bogaci maja takie problemy, to co my biedni mamy powiedzieć, służba zdrowia wymaga reform ..........
gość
8 lat temu
Przerażajace
gość
8 lat temu
Dużo zdrówka życzę.
Najnowsze komentarze (176)
gość
8 lat temu
Szybciej coś się człowiek dowie z internetu i z książek niż od lekarza. Tylko w taki sposób można pomóc swoim bliskim a na lekarzy nie ma co liczyć. Oni wychodza z założenia, że im człowiek mniej wie tym jest zdrowszy. U mnie w okolicy zmarła kobieta 40-latka po szczepionce bo była uczulona na pencyline zeszła w przychodni. Skad k***a człowiek ma wiedziec ze jest na coś uczulony jak po 35 roku życia przysługuje pierwsze badanie cholesterolu!!! A co dopiero mówić o jakiś specjalistycznych badaniach alergicznych.
gość
8 lat temu
ale apetyczny staruch!
gość
8 lat temu
ale za to ma dobrego chirurga plastycznego
gość
8 lat temu
Fajnie, ze ma faceta ktory sie o nia traszczy
gość
8 lat temu
paleniene trawki tak sie odbija trzeba zyc godnie i uczciwie
gość
8 lat temu
I tu akurat ma rację!
j... korę
8 lat temu
a jednak żyje.... k*****a
gość
8 lat temu
niestety takiej informacji członek rodziny nie ma........... wypisuja chorego ze szpitala ...a rodzina niech sobie radzi na swoj sposób....brak słow ...mam nadzieje ze to sie kiedyś skończy
Gość
8 lat temu
to niestety prawda, bark informacji
gość
8 lat temu
U nas NIE MA LEKARZY…SĄ RAKARZE
gość
8 lat temu
trzeba bylo dac jej zajarac marychy
viki
8 lat temu
to prawda co powiedział sama to przeszłam
gość
8 lat temu
marihuana musi być legalna, bo przez brak legalizacji ludzie umierają!
gość
8 lat temu
Konopie powstrzymują wymioty i leczą raka, ludzie, ile ludzi ma zginąć by w końcu coś się zmieniło?
...
Następna strona