Trwa ładowanie...
Przejdź na

Anna Dymna wspomina zmarłego męża: "Życie z nim było balansowaniem nad przepaścią"

279
Podziel się:

"Strzeliłam go w łeb, a on podbił mi oko" - opisuje swoje burzliwe małżeństwo aktorka.

Anna Dymna wspomina zmarłego męża: "Życie z nim było balansowaniem nad przepaścią"

Anna Dymna swojego pierwszego męża Wiesława poznała na pierwszym roku studiów. Spotkali się w krakowskim klubie Pod Jaszczurami. Oczywiście był pijany - wspomina aktorka w książce Dymny. Życie z diabłami i aniołami. Osobowość wszechstronnego artysty, który łączył pasję plastyczną, aktorską z pisaniem scenariuszy i tekstów dla współtworzonej przez siebie Piwnicy pod Baranami, zafascynowała początkującą aktorkę. Nie przeszkadzało jej to, że Dymny jest od niej o 15 lat starszy, ani jego niewątpliwy pociąg do alkoholu. Razem pojechali do Łącka na plan filmu Pięć i pół bladego Józka.

Owego wieczora źle się czułam, a Jerzy Cnota i Dymny grali za moimi drzwiami w ping-ponga - wspomina aktorka. Strasznie głośno przy tym przeklinali. Wreszcie nie wytrzymałam i wyszła zapytać, czy mogliby przestać grać. Wtedy Dymny podszedł do mnie z butelką i powiedział coś do mnie, wplatając słowo "kurwa". Byłam tak przerażona, że strzeliłam do w łeb, bo myślałam, że to o mnie. A on mi oddał i podbił mi oko.

W 1972 roku wzięli ślub. Dymna miała wtedy zaledwie 22 lata. Małżeństwo okazało się bardzo burzliwe.

Życie z nim było ciągłym balansowaniem nad przepaścią - wspomina aktorka. Gdy Wiesio pił, ludzie się go bali. W pewnym momencie zaczął pić na umór i już nic dla niego się nie liczyło. Wiedziałam, że pod skorupą agresywnego pijanego i dzikiego człowieka, chował się zrozpaczony, wrażliwy i przestraszony chłopiec. Kochałam go.

Aktorka opiekowała się mężem do śmierci. Wiesław Dymy zmarł na zawał serca w wieku 41 lat.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(279)
gość
8 lat temu
piękna kobieta, nie tylko zewnątrz
gość
8 lat temu
Piękna była.
Gość
8 lat temu
zaszlam w ciaze, czy zdołam pokochać tego malego czlowieka? Ja, wyprana z jakichkolwkek uczuc.. :|
gość
8 lat temu
kocham mojego kota!!
Gość
8 lat temu
Dymna była piękną aktorką, ale przede wszystkim jest wspaniałą osobą. Dziękujemy za Pani fundację.
Najnowsze komentarze (279)
Staruszka
8 lat temu
A co ja mam powiedzieć.Mam 68 lat i samotność
gość
8 lat temu
Reklama tchibo działa na nerwy.
gość
8 lat temu
Była piękna teraz sie spasla.
gość
8 lat temu
anna dymna kobieta o wielkim sercu nie myśli o sobie tylko o kimś
gość
8 lat temu
Przeżyła swoje śliczna była
gość
8 lat temu
aktorka jednej roli w sami swoi
gość
8 lat temu
komu to potrzebne a juz mogli ludzie zapomniec
gość
8 lat temu
to juz nudne to ciagle wspominanie juz wszyscy wiedza ze chlal na potege no chyba ze bogoslawionym ma zostac
ewa
8 lat temu
chyba do dzis go kocha
gość
8 lat temu
Wychodzi na to, że była jego żoną tylko przez 4 lata.
gość
8 lat temu
Sorry a czemu nie napisała o sobie i o swoim życiu też nie była ideałem,
gość
8 lat temu
Piękna kobieta i dzięki Dymnemu zostało WIELE pięknych Jej zdjęć z tego okresu.... I za to Dymnemu i Ani Jego modelce dzięki!
gość
8 lat temu
bardzo fajna dziewczyna ;nic dodac nic ujac--teraz uczuciowa dla ludzi;pomocna w kazdej chwili:jednym slowem matka teresa
szczecin
8 lat temu
piękna kobieta....ma piękne wnętrze...uważam że swoje przeszła....Pozdrawiam PANI ANNO i życzę dużo zdrowia
...
Następna strona