Rok temu cały świat obiegły zdjęcia dentysty Waltera Palmera, który podczas safari zastrzelił lwa Cecila, symbol parku narodowego w Zimbabwe. Lekarz tłumaczył się później, że nie wiedział, że to akurat słynny lew Cecil, nie wyjaśnił jednak, dlaczego zostawił postrzelone zwierzę i czekał aż się wykrwawi. Przypomnijmy: Dentysta-sadysta: "Nie wiedziałem, że to lew Cecil. Nikt go nie znał!"
Kilka dni później internauci odszukali Grega Sutleya, zawodowego myśliwego, który w ramach prezentu urodzinowego (!) zorganizował dla swojego 9-letniego syna... polowanie. Reed Sutley był bardzo dumny z siebie i swojego taty: 9-LATEK ZABIŁ NIEDŹWIEDZIA na swoim przyjęciu urodzinowym!
Teraz o myśliwych znów głośno jest także w Polsce. Organizacja Leśny Patrol - Ludzie Przeciw Myśliwym opublikowała na Facebooku zdjęcia z polowania na lisy, jakie w połowie lutego odbyło się w Łowiczu. Wydarzenie nazwano I Powiatowymi Łowami na Lisa a jego uczestnicy zapozowali do wspólnych fotografii. Właśnie te zdjęcia stały się powodem interwencji Patrolu.
Na fotografiach widać blisko 90 zabitych lisów rozłożonych na ziemi. Nad zwierzyną pozują dumni myśliwi, Leśny Patrol ma też dowody na to, że w wydarzeniu uczestniczyły dzieci.
MASAKRA LISÓW W ŁOWICZU. ZOBACZ TWARZE MORDERCÓW ZWIERZĄT. Zabijali lisy bez jeden po drugim, bez litości. Te które nie zginęły od kuli dobijali kolbami. Zabili ponad 90 zwierząt. Mamy dowody na to że efekty tego mordu pokazywali dzieciom - można przeczytać na Facebooku organizacji.
Organizacja nazwała myśliwych "zwyrolami" i zaapelowała do bojkotu całego wydarzenia. Post Leśnego Patrolu udostępniono już prawie 3 tysiące razy. Większość internautów zauważa, że odstrzał lisów to tradycyjna forma kontroli populacji tych zwierząt, które stanowią zagrożenie dla gospodarstw. Niektórzy domagają się jednak surowych kar dla myśliwych pozujących nad swoimi zdobyczami. Pojawiły się głosy, że podobne fotografie przypominają te... z drugiej wojny światowej.
Sami zobaczcie. Co o tym myślicie?